Malkontent
2013-11-28 14:40:31 UTC
Czy często macie takie coś, że zabieracie się za czytanie książki,
która jest wszem i wobec ogłoszona arcydziełem, a Wy jakoś nie możecie
z nią wystartować? Ostatnio mam coś takiego z Atlasem chmur. Po
przeczytaniu kilkunastu stron coś mnie odrzuca. Momentami czuję się
jak wieprz naprzeciw perły. Czy jest tutaj ktoś, komu ta książka też
nie leży?
która jest wszem i wobec ogłoszona arcydziełem, a Wy jakoś nie możecie
z nią wystartować? Ostatnio mam coś takiego z Atlasem chmur. Po
przeczytaniu kilkunastu stron coś mnie odrzuca. Momentami czuję się
jak wieprz naprzeciw perły. Czy jest tutaj ktoś, komu ta książka też
nie leży?
--
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃ***@go2.pl _/_/_/_/_/
Pozdrawiam _/_/_/_/_/_/
Malkontent _/_/_/_/_/_/_/_/_/
USUŃ***@go2.pl _/_/_/_/_/