[Kindle] Keyboard 3G

[T***@somewhere.in.the.world]

Witam raz jeszcze,
Wciaz sie przymierzam do zakupu Kindla, i to w wersji jak w tytule, tj.
Keyboard 3G.
Tylko moje watpliwosci sa takie - i tak to co kupuje, mam taniej w
wersji papierowej. Albo nie ma na Kindla. No i jednak lepiej mi sie
czyta ksiazki papierowe. No i ten brak obrazkow.

Plusem Kindla mialo byc, ze nieco taniej, ze biblioteka mniej miejsca
zabiera (na polce i w torbie podroznej).
No i ten 'bezplatny' dostep do netu, wikipedii i chmury (zwlaszcza
'bezplatny' acz limitowany net w przypadku Keyboard 3G).
I tu sie rodzi pytanie.
Ten Kindle Keyboard ma juz 3 rok. Powazniejszych updatow przegladarki
nie bylo. Wiec na ile to jeszcze bedzie uzyteczne w przyszlosci?
Chocby do przegladania maili w gmail (czy teraz jest to jeszcze mozliwe?)
Przez rok-dwa?
Czy warto pakowac sie w przestarzale technologie?

[Artur Frydel]

Post by T***@somewhere.in.the.world
Ten Kindle Keyboard ma juz 3 rok. Powazniejszych updatow przegladarki
nie bylo. Wiec na ile to jeszcze bedzie uzyteczne w przyszlosci?
Chocby do przegladania maili w gmail (czy teraz jest to jeszcze mozliwe?)
Przez rok-dwa?
Czy warto pakowac sie w przestarzale technologie?

Kindle nie nadaje się do przeglądania internetów. To znaczy da się, ale
jest to na tyle irytujące, że po kilku razach odpuściłem sobie.
Jak chcesz mieć mobilny internet to kup sobie jakiegoś smartfona. Książki
na smartfonie również poczytasz.

Kindle zasadniczo nadaje się tylko do czytania, i IMO jest to jego wielka
zaleta.
Kup sobie na allegro najtańszą wersję i ciesz się czytaniem. Nie staraj
się robić z kindelka multimedialnego kombajnu.

[Bazyl]

Post by Artur Frydel
Kindle nie nadaje się do przeglądania internetów.

Potwierdzam. Co prawda w wersji kizianej po ekranie jest być może łatwiej
nawigować, ale w keyboardzie wifi włączam już tylko po to, żeby pobrac
książki :)

[A.L.]

On Thu, 02 May 2013 15:10:03 +0200,

Post by T***@somewhere.in.the.world
Witam raz jeszcze,
Wciaz sie przymierzam do zakupu Kindla, i to w wersji jak w tytule, tj.
Keyboard 3G.
Tylko moje watpliwosci sa takie - i tak to co kupuje, mam taniej w
wersji papierowej. Albo nie ma na Kindla. No i jednak lepiej mi sie
czyta ksiazki papierowe. No i ten brak obrazkow.
Plusem Kindla mialo byc, ze nieco taniej, ze biblioteka mniej miejsca
zabiera (na polce i w torbie podroznej).
No i ten 'bezplatny' dostep do netu, wikipedii i chmury (zwlaszcza
'bezplatny' acz limitowany net w przypadku Keyboard 3G).
I tu sie rodzi pytanie.
Ten Kindle Keyboard ma juz 3 rok. Powazniejszych updatow przegladarki
nie bylo. Wiec na ile to jeszcze bedzie uzyteczne w przyszlosci?
Chocby do przegladania maili w gmail (czy teraz jest to jeszcze mozliwe?)
Przez rok-dwa?
Czy warto pakowac sie w przestarzale technologie?

Kup sobie tablet jak masz pieniadze. Aplikacja Kindle na iPada czy
Androida jest duzo lepsza niz oryginalny Kindle. Nawet na smartfonie
czytanie idzie lepiej niz na Kindlu

Poza tym, Kindle to Kindle - zaprojektowany i wykonany do CZYTANIA.
Ksiazek ktore nie maja wzorow, wykresow, tabel, garfiki itede. I dla
ludzi o mocnych oczach.

Kindle to nie tablet

A.L.

[T***@somewhere.in.the.world]

Post by A.L.
On Thu, 02 May 2013 15:10:03 +0200,
[...]
Kindle to nie tablet

Ojej, ja wiem ze Kindle to nie tablet (odpowiadam zbiorczo ktorzy
zabrali tu glos)
Bawilem sie kilka razy Kindlem Keyboard, a nawet przeczytalem na nim
jedna ksiazke.
A od jakiegos czasu uzywam tez Kindla na kompie.
Nie wyobrazam sobie natomiast czytania ksiazek na smartfonie.

Co do wbudowanej przegladarki - do czytania poczty na gmailu czy
sprawdzania wikipedii - jak najbardziej sie nadaje.
Oczywiscie ten limit 50MB/miesiac to malo, ale do awaryjnego sprawdzania
poczty sie przyda. Zwlaszcza gdy przyjezdzam na kilka dni do jakiego
zagranicznego kraju i nie mam czasu na szukanie wifi czy lokalnego SIMa.
A juz jak jest sie poza Europa to jescze bardziej przydatne.

[A.L.]

On Tue, 07 May 2013 13:25:20 +0200,

Post by T***@somewhere.in.the.world

Post by A.L.
On Thu, 02 May 2013 15:10:03 +0200,
[...]
Kindle to nie tablet

Ojej, ja wiem ze Kindle to nie tablet (odpowiadam zbiorczo ktorzy
zabrali tu glos)
Bawilem sie kilka razy Kindlem Keyboard, a nawet przeczytalem na nim
jedna ksiazke.
A od jakiegos czasu uzywam tez Kindla na kompie.
Nie wyobrazam sobie natomiast czytania ksiazek na smartfonie.
Co do wbudowanej przegladarki - do czytania poczty na gmailu czy
sprawdzania wikipedii - jak najbardziej sie nadaje.
Oczywiscie ten limit 50MB/miesiac to malo, ale do awaryjnego sprawdzania
poczty sie przyda. Zwlaszcza gdy przyjezdzam na kilka dni do jakiego
zagranicznego kraju i nie mam czasu na szukanie wifi czy lokalnego SIMa.
A juz jak jest sie poza Europa to jescze bardziej przydatne.

Ja mam Kindle paperwhite. Browser jest okreslony jako
"eksperymentalny" i jest ABSOLUTNEI FATALNY

A.L.

[T***@somewhere.in.the.world]

Post by A.L.
Ja mam Kindle paperwhite. Browser jest okreslony jako
"eksperymentalny" i jest ABSOLUTNEI FATALNY

Ale we wszytskich Kindlach jest 'eksperymentalny browser'.
Jest po prostu prosty. Poza tym - dla mnie akceptowalny, dopoki
obsluguje gmaila i inne strony.

Przciez ja nie chce zamieniac komputera na Kindla a uzywac go w
sytuacjach wyjazdowych glownie.

Aaaaa, do tego to trzymanie baterii, ktorego zaden tablet czy samrtfon
nie zapewni.
Co mi z wypasionego urzadzenia, jesli po jednym dniu bez ladowania jest
calkiem bezuzyteczne?

[A.L.]

On Tue, 07 May 2013 15:26:48 +0200,

Post by T***@somewhere.in.the.world

Post by A.L.
Ja mam Kindle paperwhite. Browser jest okreslony jako
"eksperymentalny" i jest ABSOLUTNEI FATALNY

Ale we wszytskich Kindlach jest 'eksperymentalny browser'.
Jest po prostu prosty. Poza tym - dla mnie akceptowalny, dopoki
obsluguje gmaila i inne strony.
Przciez ja nie chce zamieniac komputera na Kindla a uzywac go w
sytuacjach wyjazdowych glownie.
Aaaaa, do tego to trzymanie baterii, ktorego zaden tablet czy samrtfon
nie zapewni.
Co mi z wypasionego urzadzenia, jesli po jednym dniu bez ladowania jest
calkiem bezuzyteczne?

Rzecz gustu, oczywiscie.

A.L.

[Omo]

----- Original Message -----
From: "A.L." <***@aol.com>
Newsgroups: pl.rec.ksiazki

Post by A.L.
Rzecz gustu, oczywiscie.
A.L.

A wcale bo ze nie. Titus ma racje - mam Kindla 3G i do czytania i
przegladania poczty jest genialny. A ze przegladarka faytgujaca w uzyciu -
to i dobrze, po to sie wszak wyjezdza, aby sie oderwac od kompa. A baterii
zaden tablet czy smartfon nie pobije. Podobnie jak czytelnosci w sloncu !

Pozdrawiam - Omo

[A.L.]

Post by Omo
----- Original Message -----
Newsgroups: pl.rec.ksiazki

Post by A.L.
Rzecz gustu, oczywiscie.
A.L.

A wcale bo ze nie. Titus ma racje - mam Kindla 3G i do czytania i
przegladania poczty jest genialny. A ze przegladarka faytgujaca w uzyciu -
to i dobrze, po to sie wszak wyjezdza, aby sie oderwac od kompa. A baterii
zaden tablet czy smartfon nie pobije. Podobnie jak czytelnosci w sloncu !
Pozdrawiam - Omo

Ja mam racje. Mam Kindle "paperwhite" i twierdze ze nie nadaje sie on
w ogole do czytania majli. Bateria owszem, ciagnie dlugo, ale pod
warunkiem ze sie Kindla nie uzywa.

A.L.

[T***@somewhere.in.the.world]

Post by A.L.
Bateria owszem, ciagnie dlugo, ale pod
warunkiem ze sie Kindla nie uzywa.

E, cos krecisz.

[A.L.]

On Thu, 18 Jul 2013 21:12:57 +0200,

Post by T***@somewhere.in.the.world

Post by A.L.
Bateria owszem, ciagnie dlugo, ale pod
warunkiem ze sie Kindla nie uzywa.

E, cos krecisz.

Czytam 2-3 godziny dziennie. Bateria wytrzymuje tydzen,. Wytrzymuje
mniej jezeli sie uzywa WiFi albo 3G

Browser W OGOLE do niczego sie nie nadaje. Ekran za maly, i strasznie
powolny. Gmaila w kazdym razie, czytac sie nei da.

Zreszta, do czytania ksiazek Kindle tez slabo sie nadaje. Do czytania
"50 oscieni szarosci" jak najbardziej. Ale publikacji gdzie jest
matematyka czy wykresy, czytac sie na Kindlu nei da. Nie da sie
PRAKTYCZNIE czytac pdfow

Kup sobie tablet. Kindle to dosyc poronny pomysl

A.L.

[T***@somewhere.in.the.world]

... znowu w sprzedazy.
Ale cena wciaz ta sama, znaczy absurdalnie wysoka.

[T***@somewhere.in.the.world]

W niemieckim Amazonie Kindle4 za 49 EUR.
Ale czy warto?

[2late]

Post by T***@somewhere.in.the.world
W niemieckim Amazonie Kindle4 za 49 EUR.
Ale czy warto?

To jeszcze nie kupiles tego Kindle'a?

Pozdrawiam

[T***@somewhere.in.the.world]

Post by 2late

Post by T***@somewhere.in.the.world
W niemieckim Amazonie Kindle4 za 49 EUR.
Ale czy warto?

To jeszcze nie kupiles tego Kindle'a?

Ano nie. Jakos wciaz nie jestem przekonany - wciaz wydaje mi sie, ze
Kindle nie zastapi mi ksiazki papierowej. I ze taka przesiadka
oznaczalaby dla mnie wyzsze koszty czytelnictwa.
Bralem pod uwage tylko Keyboard 3G, ze wzgledu na bonus w postaci
'darmowego netu', ale zdaje sie ten bonus sie konczy. No i taki Kindle
Keyboard 3G to jednak kupa kasy, biorac pod uwage ze szczyt technologii
to nie jest.

[bans]

Post by T***@somewhere.in.the.world
Ano nie. Jakos wciaz nie jestem przekonany - wciaz wydaje mi sie, ze
Kindle nie zastapi mi ksiazki papierowej. I ze taka przesiadka
oznaczalaby dla mnie wyzsze koszty czytelnictwa.

Sugerujesz, że po zakupie Kindle trzeba zrezygnować z czytania książek
papierowych?! Kindle nie jest zazdrosny, nie bój się :)))

[T***@somewhere.in.the.world]

Post by bans

Post by T***@somewhere.in.the.world
Ano nie. Jakos wciaz nie jestem przekonany - wciaz wydaje mi sie, ze
Kindle nie zastapi mi ksiazki papierowej. I ze taka przesiadka
oznaczalaby dla mnie wyzsze koszty czytelnictwa.

Sugerujesz, że po zakupie Kindle trzeba zrezygnować z czytania książek
papierowych?! Kindle nie jest zazdrosny, nie bój się :)))

No, ale co? Mam kupowac sobie duplikaty ksiazek, w wersji e?
Obecnie kupuje kupuje to co chce w dobrych cenach - glownie w
dedalusie.pl. I nawet wiecej kupuje niz jestem w stanie przeczytac.
Nawet nie widzialem takich cen na e-booki.
Nie twierdze, ze kindle nie ma zadnych zalet, ale po przemysleniu
dochodze do wniosku, ze niepodwazalna zaleta jest jedna - oszczednosc
miejsca na polce.

[bans]

Post by T***@somewhere.in.the.world
No, ale co? Mam kupowac sobie duplikaty ksiazek, w wersji e?

No tak, zapomniałem, że to ja mam dziwne podejście - a mianowicie takie,
że Kindla mam zapchanego darmowymi książkami, starczy mi tego na lata.
Wreszcie mam okazję zapoznać się lepiej z klasyką :)

[Ewa Pawelec]

Post by T***@somewhere.in.the.world

Post by bans

Post by T***@somewhere.in.the.world
Ano nie. Jakos wciaz nie jestem przekonany - wciaz wydaje mi sie, ze
Kindle nie zastapi mi ksiazki papierowej. I ze taka przesiadka
oznaczalaby dla mnie wyzsze koszty czytelnictwa.

Sugerujesz, że po zakupie Kindle trzeba zrezygnować z czytania książek
papierowych?! Kindle nie jest zazdrosny, nie bój się :)))

No, ale co? Mam kupowac sobie duplikaty ksiazek, w wersji e?
Obecnie kupuje kupuje to co chce w dobrych cenach - glownie w
dedalusie.pl. I nawet wiecej kupuje niz jestem w stanie przeczytac.
Nawet nie widzialem takich cen na e-booki.
Nie twierdze, ze kindle nie ma zadnych zalet, ale po przemysleniu
dochodze do wniosku, ze niepodwazalna zaleta jest jedna - oszczednosc
miejsca na polce.

Nie, jest jeszcze druga - ciągła dostępność całej biblioteki.

EwaP HF FH

[Imka]

Post by Ewa Pawelec

Post by T***@somewhere.in.the.world

Post by bans

Post by T***@somewhere.in.the.world
Ano nie. Jakos wciaz nie jestem przekonany - wciaz wydaje mi sie, ze
Kindle nie zastapi mi ksiazki papierowej. I ze taka przesiadka
oznaczalaby dla mnie wyzsze koszty czytelnictwa.

Sugerujesz, że po zakupie Kindle trzeba zrezygnować z czytania książek
papierowych?! Kindle nie jest zazdrosny, nie bój się :)))

No, ale co? Mam kupowac sobie duplikaty ksiazek, w wersji e?
Obecnie kupuje kupuje to co chce w dobrych cenach - glownie w
dedalusie.pl. I nawet wiecej kupuje niz jestem w stanie przeczytac.
Nawet nie widzialem takich cen na e-booki.
Nie twierdze, ze kindle nie ma zadnych zalet, ale po przemysleniu
dochodze do wniosku, ze niepodwazalna zaleta jest jedna - oszczednosc
miejsca na polce.

Nie, jest jeszcze druga - ciągła dostępność całej biblioteki.

Trzecia - wygodniejszy jak się czyta w autobusie/metrze/tramwaju.
W domu papier, w metrze Kindle.
Na razie ściągnęłam około stu pozycji bezpłatnej klasyki polskiej i
światowej z wolnelektury.pl, wystarczy na jakiś czas. A że do niektórych
pozycji ciągle wracam, to nawet na długi jakiś czas.

W tzw. środkach komunikacji miejskiej spędzam ok. półtorej godziny
dziennie, więc tyle dziennie czytam z Kindle, a w domu to już normalnie.

Nie wyjmuję go z torby, więc (nareszcie!) odpadła mi opcja, że wyjdę z
domu bez książki do czytania, albo że skończę książkę w połowie drogi i
będę skazana na łypanie współpasażerowi przez ramię do jego czytnika ;)

[Kubuś Puchatek]

Post by T***@somewhere.in.the.world
Nie twierdze, ze kindle nie ma zadnych zalet, ale po przemysleniu
dochodze do wniosku, ze niepodwazalna zaleta jest jedna - oszczednos=

c

Post by T***@somewhere.in.the.world
miejsca na polce.

Nie, jest jeszcze druga - ci=B1g=B3a dost=EApno=B6=E6 ca=B3ej bibliot=

eki.

Trzecia - wygodniejszy jak si=EA czyta w autobusie/metrze/tramwaju.

Czwarta - do przewr=F3cenia kartki potrzebna jest druga r=EAka, maj=B1c =
=

przyciski po bokach mog=EA to robi=E6 jedn=B1 r=EAk=B1, drug=B1 trzymaj=B1=
c si=EA por=EAczy =

(te=BF u=BFywam go g=B3=F3wnie w trakcie jazdy do/z pracy).

Nie wyjmuj=EA go z torby, wi=EAc (nareszcie!) odpad=B3a mi opcja, =BFe=

wyjd=EA z

domu bez ksi=B1=BFki do czytania, albo =BFe sko=F1cz=EA ksi=B1=BFk=EA =

w po=B3owie drogi i

b=EAd=EA skazana na =B3ypanie wsp=F3=B3pasa=BFerowi przez rami=EA do j=

ego czytnika ;)
Pozdrawiam
Kamil

-- =

=

[Imka]

Post by Imka

Post by Ewa Pawelec

Post by T***@somewhere.in.the.world
Nie twierdze, ze kindle nie ma zadnych zalet, ale po przemysleniu
dochodze do wniosku, ze niepodwazalna zaleta jest jedna - oszczednosc
miejsca na polce.

Nie, jest jeszcze druga - ciągła dostępność całej biblioteki.

Trzecia - wygodniejszy jak się czyta w autobusie/metrze/tramwaju.

Czwarta - do przewrócenia kartki potrzebna jest druga ręka, mając

A tu się nie zgodzę - opanowałam wręcz do perfekcji przewracanie kartek
w książce w momencie kiedy jedną ręką jestem zaczepiona na drążku jak
małpa na drucie :) No, wygodne to nie było na pewno.

przyciski po bokach mogę to robić jedną ręką, drugą trzymając się poręczy
(też używam go głównie w trakcie jazdy do/z pracy)

W modelu paperwhite przycisków sprzętowych do przewracania stron brak,
wygodniej się "czyta lewą ręką" - lewy margines to wstecz, pozostały
obszar to przewinięcie strony do przodu.

[bans]

Czwarta - do przewrócenia kartki potrzebna jest druga ręka, mając
przyciski po bokach mogę to robić jedną ręką,

Ba, masz przyciski... Ja mam Kindla dotykowego i czasem mnie to
doprowadza do szału (spróbujcie pacnąć palcem w liczbę odnośnika, a
potem wrócić w to samo miejsce w treści...)

[bans]

Post by Ewa Pawelec
Nie, jest jeszcze druga - ciągła dostępność całej biblioteki.

I tylko mały minus - dla mnie organizacja i system wyszukiwania tytułów
i fragmentów w treści są w Kindle bardzo utrudnione i powolne.

Jasne, że szybsze niż w papierowej książce (choć nie do końca...
otwarcie książki w Kindle w losowym miejscu jest wolniejsze), ale w
porównaniu z szukaniem i przeszukiwaniem jakiegoś dokumentu w komputerze
z porządnym procesorem i duża ilością pamięci, przy pomocy dużego
ekranu, klawiatury i myszki - po prostu beznadziejne.

[2late]

I tylko mały minus - dla mnie organizacja i system wyszukiwania tytułów i
fragmentów w treści są w Kindle bardzo utrudnione i powolne.
Jasne, że szybsze niż w papierowej książce (choć nie do końca... otwarcie
książki w Kindle w losowym miejscu jest wolniejsze), ale w porównaniu z
szukaniem i przeszukiwaniem jakiegoś dokumentu w komputerze z porządnym
procesorem i duża ilością pamięci, przy pomocy dużego ekranu, klawiatury i
myszki - po prostu beznadziejne.

Do tego nie ma na klawiaturze polskich liter (3g) wiec znalezienie czegos,
czasem bywa bardzo trudne.

Pozdrawiam

[A.L.]

On Wed, 09 Oct 2013 13:27:41 +0200,

Post by T***@somewhere.in.the.world

Post by bans

Post by T***@somewhere.in.the.world
Ano nie. Jakos wciaz nie jestem przekonany - wciaz wydaje mi sie, ze
Kindle nie zastapi mi ksiazki papierowej. I ze taka przesiadka
oznaczalaby dla mnie wyzsze koszty czytelnictwa.

Sugerujesz, że po zakupie Kindle trzeba zrezygnować z czytania książek
papierowych?! Kindle nie jest zazdrosny, nie bój się :)))

No, ale co? Mam kupowac sobie duplikaty ksiazek, w wersji e?

ja kupuje. Jak mi sie ebook podoba, to kupuje wersje papierowa. Po
pierwsze, lubie ksiazki jako ksiazki, po drugie, jak ksiazka mi sie
podoba to wole ja miec na wlasnosc a nie miec tylko licencje na
czytanie.

Post by T***@somewhere.in.the.world
Obecnie kupuje kupuje to co chce w dobrych cenach - glownie w
dedalusie.pl. I nawet wiecej kupuje niz jestem w stanie przeczytac.
Nawet nie widzialem takich cen na e-booki.
Nie twierdze, ze kindle nie ma zadnych zalet, ale po przemysleniu
dochodze do wniosku, ze niepodwazalna zaleta jest jedna - oszczednosc
miejsca na polce.

Jeszcze jedna: mozliwosc czytanai w dowolnym miejscu.

Tak na marginesie, Kindle nie nadaje sie zupelnie, ale to ZUPELNIE do
czytania kszizek zawierajacych jakakolwiek matematyke, wykresy, tabele
lub rysunki. Oraz programy komputerowe.

A.L.

[2late]

Post by 2late

Post by T***@somewhere.in.the.world
W niemieckim Amazonie Kindle4 za 49 EUR.
Ale czy warto?

To jeszcze nie kupiles tego Kindle'a?

Ano nie. Jakos wciaz nie jestem przekonany - wciaz wydaje mi sie, ze Kindle
nie zastapi mi ksiazki papierowej. I ze taka przesiadka oznaczalaby dla
mnie wyzsze koszty czytelnictwa.
Bralem pod uwage tylko Keyboard 3G, ze wzgledu na bonus w postaci
'darmowego netu', ale zdaje sie ten bonus sie konczy. No i taki Kindle
Keyboard 3G to jednak kupa kasy, biorac pod uwage ze szczyt technologii to
nie jest.

W moim przypadku (jakies 5 lat temu) Kindle (3g) wywolal u mnie nawrot do
regularnego czytania po kilku latach przerwy. To jednak luksus miec ze soba
cala biblioteke i moc z niej korzystac w kazdej nadarzajacej sie okazji. A
ten internet 3g to dla masochistow jest.

Pozdrawiam

[Kubuś Puchatek]

Post by T***@somewhere.in.the.world
W niemieckim Amazonie Kindle4 za 49 EUR.
Ale czy warto?

Gdybym nie mia=B3, to bym kupi=B3.

Pozdrawiam
Kamil
-- =

=

[T***@somewhere.in.the.world]

Post by T***@somewhere.in.the.world
W niemieckim Amazonie Kindle4 za 49 EUR.
Ale czy warto?

Gdybym nie miał, to bym kupił.

No, ale on mocno okrojony jest w stosunku do wyzszych modeli.

[Kubuś Puchatek]

Post by T***@somewhere.in.the.world

Post by Kubuś Puchatek

Post by T***@somewhere.in.the.world
W niemieckim Amazonie Kindle4 za 49 EUR.
Ale czy warto?

Gdybym nie mia=B3, to bym kupi=B3.

No, ale on mocno okrojony jest w stosunku do wyzszych modeli.

Mo=BFliwe, ale je=B6li szukasz czego=B6 do czytania beletrystyki to jest=
jak =

znalaz=B3.
Poza tym ma co=B6 czego nie ma chyba np. Kindle Touch i wy=BFsze, a mian=
owicie =

sprz=EAtowe przyciski do zmiany stron po _obu_ stronach urz=B1dzenia. Po=
zwala =

to na bezproblemowe czytanie w poci=B1gu/tramwaju trzymaj=B1c czytnik w =
jednej =

r=EAce, trzymaj=B1c si=EA drug=B1 por=EAczy.

Pozdrawiam
Kamil