Discussion:
"Ostatnie rozdanie" Myśliwski
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
bans
2013-09-23 09:41:24 UTC
Permalink
I co, czytał ktoś już?

Ja jestem w trakcie i szczerze mówiąc - słabe. Tzn. jak na Myśliwskiego,
czyli wielu pisarzy mogłoby mu zazdrościć takiej książki, ale jak na
niego - niezbyt ciekawe.

Mój prywatny ranking:

1. ex aequo "Traktat o łuskaniu fasoli" i "Kamień na kamieniu".
2 "Widnokrąg"
3 "Ostatnie rozdanie".
.
.
.
dłuuugo, długo nic
.
.
.
4. "Nagi sad"
5. "Pałac"

Przy okazji - miałem okazję słuchać w Trójce jakiegoś wywiadu z autorem
i żałuję, bo lepiej go czytać niż słuchać, jest okropnie przemądrzały i
egzaltowany. Do tego redaktor prowadzący wywiad wydzielał tony wazeliny ;)
--
bans
lolo
2013-09-23 13:47:07 UTC
Permalink
witam

A wczoraj w TVP Kultura chwalono (tak to odebrałem), że równie dobre jak
"fasola". Komu wierzyć :-) ?

pozdro karol
Post by bans
I co, czytał ktoś już?
Ja jestem w trakcie i szczerze mówiąc - słabe. Tzn. jak na Myśliwskiego,
czyli wielu pisarzy mogłoby mu zazdrościć takiej książki, ale jak na
niego - niezbyt ciekawe.
1. ex aequo "Traktat o łuskaniu fasoli" i "Kamień na kamieniu".
2 "Widnokrąg"
3 "Ostatnie rozdanie".
.
.
.
dłuuugo, długo nic
.
.
.
4. "Nagi sad"
5. "Pałac"
Przy okazji - miałem okazję słuchać w Trójce jakiegoś wywiadu z autorem i
żałuję, bo lepiej go czytać niż słuchać, jest okropnie przemądrzały i
egzaltowany. Do tego redaktor prowadzący wywiad wydzielał tony wazeliny ;)
--
bans
bans
2013-09-23 13:59:50 UTC
Permalink
Post by lolo
A wczoraj w TVP Kultura chwalono (tak to odebrałem), że równie dobre jak
"fasola". Komu wierzyć :-) ?
Przeczytać i uwierzyć sobie samemu ;)
--
bans
lolo
2013-09-23 14:13:09 UTC
Permalink
Post by bans
Post by lolo
A wczoraj w TVP Kultura chwalono (tak to odebrałem), że równie dobre jak
"fasola". Komu wierzyć :-) ?
Przeczytać i uwierzyć sobie samemu ;)
--
bans
Średniaków leży naruszonych kilkanaście :-) po co dodawać następną.
woy
2013-09-27 12:21:18 UTC
Permalink
Choć kaszka zimna i pielucha mokra, to nasza pociecha, bans, tak słodko
Post by bans
I co, czytał ktoś już?
Leży na kupce, no i teraz nie zachęcileś :)
Post by bans
Przy okazji - miałem okazję słuchać w Trójce jakiegoś wywiadu z
autorem i żałuję, bo lepiej go czytać niż słuchać, jest okropnie
przemądrzały
i egzaltowany. Do tego redaktor prowadzący wywiad wydzielał tony
wazeliny ;)
A propos wazeliny: w jakiejś gazecie czytałem recenzję, gdzie się
recenzent zachwycał i z "Traktatem" stawiał na równi, po czym mu się
wypsnęło, że nie da rady policzyć, ile razy sie przy tym zdrzemnął.
--
woy
(pisz do mnie tu: http://tinyurl.com/6mym8
i czytaj ebooki! http://tiny.pl/h89b8 )
- Nie każdy pawian może szefa podrapać -
bans
2013-09-27 13:55:24 UTC
Permalink
Post by woy
się
recenzent zachwycał i z "Traktatem" stawiał na równi, po czym mu się
wypsnęło, że nie da rady policzyć, ile razy sie przy tym zdrzemnął.
No to może po prostu przy "Traktacie..." zdrzemnął się tyle samo razy? ;)

Dla mnie to zupełnie inne książki - w "Traktacie" nie chciałem pominąć
ani jednego zdania, czasem gdy z rozpędu poleciałem kilka wierszy to
wracałem z powrotem i czytałem jeszcze raz, tym razem w skupieniu.
Zdarzyło mi się coś takiego pierwszy raz w życiu.

Tym sposobem czytałem "Traktat..." bardzo długo, bo czasem zaledwie po
2-3 strony.

A przez "Ostatnie rozdanie" przelatuję pełnym gazem, czyta się
przyjemnie, ale nie ma tu takiej stężonej - że tak to nazwę - treści.
--
bans
Loading...