Post by Malpy i DelfinyPost by Waldemar KrzokA czytam. Kupiłem sobie dla wygody kundla. Jadę 40 minut kolejką miejską
w jedną stronę i jest jednak wygodniejszy od papieru. No i ebuki są
tańsze, to też jest ważne.
A mozna je juz odsprzedac albo pozyczyc komus po przeczytaniu?
mam to na świeżo, więc nie wiem. Ale pół mojej rodziny toto ma już od
dłuższego czasu, więc popytam. Jestem epigonem, dotychczas czytałem
tylko na papierze.
Jest jeszcze możliwość wypożyczenia w amazonie, ale trzeba wykupić
prima. Nie wiem, ile kosztuje, ale może się zdecyduję.
To, co mnie wkurza, to sortowanie, albo jego brak w amazon shop. Nie da
się posortować wg. języków, o ile nie jest to angielski, niemiecki,
francuski lub hiszpański. Mnóstwo błędów definicji języka. Tak dla jajec
zobaczyłem, jakie książki są po bretońsku. Niby 7, ale tylko jedna
bretońska, reszta po rosyjsku. Polskich znaleźć się wogóle nie da.
Niestety też, polskie wydawnictwa nie sprzedają (jeszcze) przez amazona,
polscy autorzy publikują sami (jak pan Sowa). Ale amazon jest źródłem
najtańszych książek w języku angielskim tutaj w Niemczech. Czasem 3-4
razy tańsze niż paper-back.
Post by Malpy i DelfinyPost by Waldemar Krzok61 Hours/Lee Child: Książka niezła, w stylu zabili go i uciekł. Nadaje
się na średnio długie podróże bez zbytnich wysiłków intelektualnych.
Podchodzilem do tego 3 razy :/
Jest fajne i lekkie. Język dość prosty, amerykański. Trochę dialektalny
i trzeba znać reguły baseballa i footballa by zrozumieć parabole ;-)
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.