Jacek Marcin Jaworski
2024-09-21 15:52:42 UTC
Protokoły Mędrców Syjonu - komentarz
autor: [1]Jacek Marcin Jaworski
pseudonim: [2]Energo Koder Atlant
pomocnicy autora: BRAK
miejsce: Pruszcz Gd.
utworzono: 2024-09-21
wersja: 135 z dnia: 2024-09-21
program składu: Libre Office Writer
sys. op.: Kubuntu
Spis treści
[3]1 Wstęp 2
[4]2 Treść 2
[5]2.1 Kwestia zgodności z oryginałem 2
[6]2.2 Dobre rady 2
[7]2.2.1 Wartość religii 2
[8]2.2.2 Wyjaśnienie sytuacji rolnictwa w III Rzeczy
(pospolitej) 3
[9]2.2.3 Podst. zasady rządzenia pasożytami 3
[10]2.2.4 Za każdym udanym proj. stoi jeden genialny umysł 3
[11]2.2.5 Liberalizm jest trucizną 3
[12]2.2.6 Odpowiedzialność prezydentów 4
[13]2.2.7 Jeden raz można puścić płazem 4
[14]2.2.8 Szkodliwa koncentracja przemysłu 4
[15]2.2.9 Absurdalny budżet państw gojów 4
[16]2.2.10 Bezsens pożyczek państwowych 4
[17]2.2.11 Bezrozumny charakter rządów gojów 4
[18]2.3 Kłamstwa 5
[19]2.3.1 O tolerancji I Rzeczy (pospolitej) 5
[20]2.3.2 O dawnej arystokracji 5
[21]2.3.3 O rzekomym braku możliwości postępu 5
[22]2.3.4 O prawach zwięzłych i bez komentarzy 6
[23]2.3.5 O bezwzględnych sędziach 6
[24]2.4 Logika pasożytóW 6
[25]2.4.1 Pochwała przemocy fizycznej 6
[26]2.4.2 Pochwała rasistowskich postaw: my to MY a reszta to
bezmózgie goje 7
[27]2.4.3 Cel uświęca środki 9
[28]2.4.4 Poświęcanie swoich 9
[29]2.4.5 Nie liczenie się z ekonomią 10
[30]2.4.6 Nauczanie głupoty 10
[31]3 Podsumowanie 10
1Wstęp
Pod koniec lat 90. XXw kupiłem 2 ks. aut. Henryka Pająka pt.
„4. Rozbiór Polski” i „Rządy zbirów 1944-1990”. Te ks. znalazł
u mnie ojczym (w istocie porywacz – nawet nie znam jego
prawdziwego nazwiska) Jan Bernard i jak szalony zaczął kupować
wszystkie ks. pow. aut. oraz wszystkie ks. takich wyd. jak
Norton. Jedną z ks. jakie wtedy on kupił były „Protokoły
Mędrców Syjonu” wyd. Żółty Tygrys reaktywowanego przez Leszka
Bubla. Tą ks. przeczytałem z czystej ciekawości (jak wiele
innych). Mimo, że p. Jan Bernard zakupił ok. 10 egz.
„Protokołów…” to po kilku latach je ukrył, tak że utraciłem do
nich dostęp.
Po ok. 20 latach w 2024r. postanowiłem znowu przeczytać
„Protokoły Mędrców Syjonu” i dlatego zacząłem szukać ich w
sieci Internet. Wtedy natrafiłem na wyd. 3DOM Tomasza Grzegorza
Stala. Od razu zakupiłem egz. „Protokołów Mędrców Syjonu” wyd.
3DOM z Częstochowy, z 2024r. (to wyd. było oparte na wyd. z
1919r.).
Po zakupie tej ks. przeczytałem ją 2 razy. Raz przeczytałem ją
„zwyczajnie”. W tym okresie postanowiłem po każdej lekturze
sporządzać możliwie obiektywny komentarz. Dlatego uznałem, że
muszę jeszcze raz przeczytać protokoły po to by zrobić notatki.
Teraz mając notatki spróbuję systematycznie podsumować treść
tej książeczki.
2Treść
2.1Kwestia zgodności z oryginałem
Już po 1. czytaniu w 2024r. Protokołów wyd. 3DOM miałem
wątpliwości, czy mam do czynienia z oryginałem. Moje
wątpliwości okazały się słuszne, jednak nie w takim zakresie
jaki podejrzewałem. Po ponownym czytaniu jasne dla mnie stało
się, że wspominany w przedmowie „Plan 3 wojen [światowych]”
jest nie obecny w treści tego wyd. Pozostałe rzeczy, które
pamiętałem z lektury sprzed 20 lat, a które przeoczyłem
czytając pierwszy raz w 2024r., udało mi się odnaleźć w trakcie
drugiego czytania.
2.2Dobre rady
Moim głównym motywem sięgnięcia po Protokoły było szukanie
dobrych rad. W treści nie ma ich wiele, ale są! Oto one:
2.2.1Wartość religii
cytat ze s. 39. z roz. „Wolności i wiara”: „Wolność mogłaby być
nieszkodliwą i istnieć w państwie bez uszczerbku dla
pomyślności narodów, gdyby oparta była na zasadach wiary w
Boga, na braterstwie ludzkości, lecz poza obrębem myśli o
równości, której przeczą podstawy tworzenia, jakie ustaliły
podległość. Naród posiadający wiarę podobną, byłby rządzony
przez rady parafialne i kroczył by naprzód spokojnie, kierowany
dłonią swego pasterza duchowego, posłuszny Boskiemu podziałowi
na ziemi. Oto przyczyna dla której musimy podkopać wiarę,
wyrwać z umysłów gojów zasady Bóstwa i ducha, zmieniwszy
wszystko przez [fałszywe – przyp. JMJ] wyliczenia arytmetyczne
i potrzeby materialne.”
Ten cytat tłumaczy dlaczego w kościołach przekręca się słowa
czytane z Biblii (np. ciągłe głupie gadanie „co naprawdę Jezus
miał na myśli” – bo co miał na myśli to powiedział i zostało to
spisane) i tłumaczy to przekręcanie samej Biblii (np. 10
przykazań, albo zakaz kultu przedmiotów). Po prostu nawet te
proste wskazówki są zbyt szlachetne i tym samym zagrażają
władzy (wszystko jedno czy żydowskiej czy arystokratycznej).
2.2.2Wyjaśnienie sytuacji rolnictwa w III Rzeczy (pospolitej)
cytat ze s. 39. z roz. „Rola spekulacji”: „Aby wolność
doprowadziła społeczeństwa gojów do rozkładu i ruiny, należy
przemysł wprowadzić na drogę spekulacji. W wyniku to, co
przemysł odbierze ziemi, nie pozostaje przy właścicielach, lecz
przejdzie do spekulacji, czyli do kas naszych.”
W tym cytacie należy jedynie zamienić słowo „przemysł” na
„rolnictwo” i już wiadomo co jest grane w III Rzeczy
(pospolitej). Bo z przemysłem PRL nawet tak się nie cackali
tylko wszystko hurtem poszło do Żyda.
cytat ze s. 48. z roz. „Obdłużenie ziemi”: „Najlepszym sposobem
po temu jest powiększenie ciężarów, czyli obdłużenie ziemi.
Sposób ten utrzyma własność ziemską w stanie bezwzględnego
pognębienia. Arystokracja gojów, dziedzicznie nie umiejąca
zadowolić się małym, szybko zbankrutuje.”
Ta uwaga o arystokracji jest zbędna, bo nawet skromny chłop
zbankrutuje gdy wszystkie skupy płodów rolnych zawiążą spisek.
2.2.3Podst. zasady rządzenia pasożytami
cytat ze s. 45. z roz. „Instytucje na pokaz”: „We wszystkich
epokach ludy i osobistości poszczególne brały słowo za czyn,
zadowalając się tym, co było na pokaz, nader rzadko zwracając
uwagę, czy na gruncie społecznym po obietnicy następowało
wykonanie. Toteż zorganizujemy instytucje na pokaz, które w
sposób wymowny będą dowodziły swego dobroczynnego wpływu na
postęp.”
cytat ze s. 61. z roz. „Pozory w polityce”: „Dziś zaczynam od
powtórzenia rzeczy już powiedzianej i proszę, byście pamiętali,
że rządy i narody w polityce zadowalają się pozorami. Jakżeż
mają wglądać w treść spraw, jeżeli dla ich przedstawicieli
najważniejszą kwestią jest uciecha.”
To co przytoczyłem w ost. cytacie po polsku nazywa się
„myśleniem chujem” i jest to poważna choroba umysłowa i
społeczna.
cytat ze s. 65. z roz. „Głosowanie powszechne”: „Toteż musimy
dopuścić do głosowania wszystkich, bez różnicy klas i cenzusu,
aby wprowadzić absolutyzm większości, czego nie można wymusić
na klasach inteligentnych, posiadających cenzus.”
Jest to oczywiste i sprzeczne z moimi postulatami by w
rządzeniu mogli brać udział wył. osoby z maturami (i to ze
zdanymi egzaminami na min. 51% - żeby byli więcej niż
półgłówkami) i żeby głosowanie było obowiązkowe dla wszystkich
przebywających w kraju w momencie głosowania.
cytat ze s. 79. z roz. „Dziennikarstwo i literatura w państwie
syjońskim”: „Dzienniki nasze będą przedstawiały kierunki
najrozmaitsze: arystokratyczny, republikański, rewolucyjny, a
nawet anarchistyczny, będą one posiadały sto rąk, z których
każda będzie wyczuwała puls jakiegoś kierunku myśli społecznej.
Kiedy puls zacznie bić w sposób przyspieszony, wówczas ręce te
zwrócą opinię w kierunku celów naszych, bowiem osobnik
podniecony traci rozsądek i łatwo poddaje się nakazom.”
2.2.4Za każdym udanym proj. stoi jeden genialny umysł
cytat ze s. 63. z roz. „Genialny kierownik Judy”: „Plan
rządzenia powinien być przygotowany przez jedną głowę, bowiem
nie można by go było scalić, gdybyśmy dopuścili do
rozdrobnienia na kawałki w licznych umysłach.”
2.2.5Liberalizm jest trucizną
cytat ze s. 65. z roz. „Trucizna liberalizmu”: Kiedy
wprowadziliśmy do organizmu państwowego truciznę liberalizmu,
cała jego kompleksja polityczna uległa zmianie: państwa zapadły
na chorobę śmiertelną – na zakażenia krwi. Nie pozostaje nic,
jak oczekiwać końca ich agonii.
2.2.6Odpowiedzialność prezydentów
cytat ze s. 66. z roz. „Odpowiedzialność prezydentów”: „Wkrótce
będzie przez nas wprowadzona odpowiedzialność prezydentów”.
Jest to moralne i to nie tylko w odniesieniu do prezydentów,
ale do wszystkich osób powoływanych na stanowiska publiczne.
Tak naprawdę to wszyscy prezydencki, burmistrze, starostowie,
wójtowie i dyrektorzy urzędów powinni podpisywać jawne
zobowiązania przed sądami i po zakończeniu kadencji przez te
sądy powinni być rozliczani.
2.2.7Jeden raz można puścić płazem
cytat ze s. 75. z roz. Przyszłość prasy w państwie syjońskim:
„Z prasą załatwimy się w taki sposób: […] Osiodłamy ją i
weźmiemy w cugle. […] Za ewentualną napaść będziemy karali
bezwzględnie. […] Co prawda, gazety partyjne mogłyby nie
żałować pieniędzy, to też będziemy je zamykali już po drugiej
napaści.”
2.2.8Szkodliwa koncentracja przemysłu
cytat ze s. 122. z roz. „Zastój kapitałów”: „Koncentracja
przemysłu w rękach kapitalistów, którzy zagarnęli przemysł
ludowy, wyssała z ludu, a tym samym z państwa, wszelkie soki.”
2.2.9Absurdalny budżet państw gojów
cytat ze s. 123. z roz. „Budżet w państwie syjońskim”:
„Wykażemy niezbędność reform z powodu tego homerycznego
nieporządku, do którego doszedł nieład finansowy gojów. Nieład
ten, jak wykażemy, polega na tym, że po pierwsze goje zaczynają
od naznaczania budżetu zwykłego, który z roku na rok wzrasta.
Przyczyna jest ta, że budżet ten zachowywany jest przez pół
roku, po czym żądany jest budżet uzupełniający, którym szafują
przez trzy miesiące, następnie – budżet dodatkowy, wszystko zaś
kończy się budżetem likwidacyjnym.”
2.2.10Bezsens pożyczek państwowych
cytat ze s. 124. z roz. „Pożyczki państwowe”: „Każda pożyczka
dowodzi niemocy państwa oraz niezrozumienia praw państwowych.”
cytat ze s. 125. z roz. „Serie papierów jednoprocentowych”:
„Państwo z pieniędzy pożyczonych nie ma dochodów, bowiem zużywa
pożyczki na wydatki, nie zaś na operacje.”
cytat ze s. 126. z roz. „Papiery przemysłowe w państwie
syjońskim”: „Jakaż to jaskrawa niedomyślność ze strony
zwierzęcych umysłów gojów, która znajduje wyraz w tym, że
pożyczając od nas na procent, nie zrozumieli, iż tę samą sumę z
dodatkiem procentów czerpali z własnych kieszeni państwowych,
by uregulować wierzytelności nasze.”
2.2.11Bezrozumny charakter rządów gojów
cytat ze s. 127. z roz. „Władcy gojów, faworyci i agenci
syjońscy”: „Sprawozdania faworytów zastępujących swych panów w
dziedzinie spraw, układane były przez agentów naszych i
zaspokajały za każdym razem umysły krótkowzroczne obietnicami,
że przewidywane są w przyszłości oszczędności i ulepszenia.
Jakiego źródła oszczędności? Z podatków nowych? Mogli by
zapytać, lecz nie zapytali czytając nasze sprawozdania i
projekty. Wiecie, do czego doprowadziła ich podobna obojętność,
do jakiego rozstroju finansowego, pomimo bezwzględnej
zadziwiającej pracowitości ich ludów?!”
2.3Kłamstwa
2.3.1O tolerancji I Rzeczy (pospolitej)
Kłamstwem dodanym do Protokołów jest roz. „Słowo wstępne”
napisany przez jakiegoś anonima. Twierdzi on:
cytat ze s. 11 z roz. „Słowo wstępne” (pisownia jak w org.):
Tolerancja będąca jedną z cech naszego charakteru narodowego
sprawiła, iż pod skrzydłami Najjaśniejszej Rzeczypospolitej
zamieszkiwali nie niepokojeni przez nikogo przedstawiciele
obrządku wschodniego, ewangelicy, arianie, mahometanie i
żydzi.”
Jest to wierutne kłamstwo, bo Rzecz (pospolita) zawsze
szykanowała i szykanuje wszystkich swoich patriotów i innych
urojonych wrogów takich jak dawniej Arianie (Bracia Polscy),
Litwini i Ukraińcy. Prymitywnie zaś Polacy byli pobłażliwi dla
Żydów którzy im za to płacili. Podobnie jest dziś: dla Polaków
ten kto płaci jest dobry, a ten któremu trzeba zapłacić jest
zły. W Rzeczy (pospolitej) takie myślenie ma swoją nazwę: to
filozofia Kalego. Z lektury szkolnej pt. „W pustyni i w
puszczy” aut. Henryka Sienkiewicza. Więcej o tej „wielowiekowej
tolerancji” można poczytać na s. WWW
[32]https://pl.wikipedia.org/wiki/Kontrreformacja w art. o
kontrreformacji mimo że we wstępie aut. bagatelizuje polski
rasizm, to przytoczone niżej fakty są po prostu bulwersujące i
odrażające.
2.3.2O dawnej arystokracji
W treści Protokołów kilkukrotnie powtórzone jest kłamstwo, że
rzekomo dawna arystokracja przed czymś broniła Proletariat.
Jest to wierutna bzdura, bo dobrze znane jest z historii
powiedzenie dawnych podróżników: „W Rzeczy (pospolitej) są 2
narody: jeden zdrowy i tłusty, to Szlachta, a drugi chudy, z
ziemistą cerą i chodzący na alkohol, to chłopi i robotnicy. To
arystokracja w X w.n.e. zawiązała spisek i na całym świecie
wprowadziła niewolnictwo Proletariatu pod nazwą Feudalizm (od
Hiszpanii do odległej Japonii). Proletariat w niewolnictwie
tkwił 1000 lat! I wyzwolił się z niego po serii krwawych
rewolucji.
cytat ze s. 24 z roz. „Zniesienie przywilejów arystokracji
gojów”: „[…] arystokracji gojów, która była jedyną osłoną
narodów i krajów przeciwko nam.”
cytat ze s. 32 z roz. „Dorobkiewicz i arystokracja”: Pod
kierunkiem naszym lud zniszczył arystokrację, która stanowiła
jego ochronę naturalną i karmicielkę, […]”
cytat ze s. 32 z roz. „Wyradzanie się gojów”: „Arystokrację,
korzystającą na podstawie pracy robotnika, obchodziło żywo to,
by robotnicy byli syci, zdrowi i krzepcy.”
Wiadomo, że było dokładnie na odwrót – jw.
2.3.3O rzekomym braku możliwości postępu
cytat ze s. 85. z roz. „Prawda jest tylko jedna”: „Rola
utopistów liberalnych będzie ostatecznie ukończona, kiedy
władza nasza zyska uznanie. Do tej chwili przydadzą się nam
bardzo. W myśl tego będziemy jeszcze zwracali umysły w kierunku
wszelkich fantastycznych wymyślonych teorii, rzekomo nowych i
postępowych. Wszak z zupełnym powodzeniem zawróciliśmy postępem
bezmózgie głowy gojów i nie ma wśród nich ani jednego
rozumiejącego, że wyraz ten, o ile dotyczy wynalazków
materialnych, nie ma nic wspólnego z prawdą, bo ta jest jedna i
nie ma w niej miejsca dla postępu. Postęp jako idea fałszywa,
służy do zagmatwania prawdy, by nikt nie znał jej prócz nas,
którzy jej strzeżemy.”
Tu są 2 kłamstwa: Po pierwsze są zjawiska intelektualne czyli
takie jakich przyczyny i skutki pozostają niewidzialne. A po
drugie postęp ma 2 odmiany: postęp techniczny (czyli pow.
materialny) oraz postęp moralny, czyli odkrywanie Totalizmu.
2.3.4O prawach zwięzłych i bez komentarzy
cytat ze s. 96 z roz. „Zwięzłość i jasność praw w państwie
syjońskim”: „Prawa przez nas utworzone będą zwięzłe, jasne,
niewzruszone i bez żadnych komentarzy, toteż każdy będzie w
stanie poznać je gruntownie.”
Jest to oderwana od rzeczywistości idea, bo nie da się mówić
zwięźle bez specjalistycznego słownictwa. A to słownictwo
trzeba wyjaśniać. Dlatego napisanie zwięzłego prawa jest
możliwe, ale nie bez komentarzy. Bo wtedy każdy by w tym
widział co innego.
2.3.5O bezwzględnych sędziach
cytat ze s. 97 z roz. „Surowość kar w państwie syjońskim”: „[…]
sędziowie nasi będą wiedzieli, że pragnąc pochwalić się
nierozsądnym miłosierdziem, gwałcą przepisy sprawiedliwości
stworzone w celu naprawy ludzi przy pomocy kar za przestępstwa,
nie zaś dla manifestowania zalet duchowych sędziego.
Przejawianie tych zalet jest zupełnie odpowiednie w życiu
prywatnym, lecz nie na gruncie społecznym, stanowiącym podstawę
wychowawczą ludzi.”
Jest to inne określenie rzymskiej zasady „ślepej Temidy” czyli
„ślepej sprawiedliwości”. Jednak nie jest to sposób na
sprawiedliwe sądzenie przestępców. Gdy sędzia nie zna Wsk.
Moralnej Popr. nie jest w stanie przeprowadzić analizy moralnej
(obecnie znane jest 15 takich wsk.). Poza tym nawet za to samo
przestępstwo różnych przestępców należy różnie karać (bo
przestępcy mogą się znajdować na różnych poziomach
pasożytnictwa – są 3 takie poziomy), ocena przestępstwa zależy
też od okoliczności, kara powinna łączyć w sobie
zadośćuczynienie i pokutę. Poza tym aby wyznaczyć sprawiedliwą
karę, proponowany wyrok powinna zatwierdzić również ofiara.
2.4Logika pasożytóW
W pozostałych fragmentach Protokołów dla mnie uderzające są
pochwały na rzecz pasożytniczej filozofii życia. Z lektury tej
ks. jasno wynika, że autor wyznaje i praktykuje tą
samoniszczącą filozofię. Ja muszę tu zaznaczyć, że wyznaję
przeciwną filozofię: Totalizm, czyli filozofię dobra i
moralności. Na kilku poniższych przykładach podam na czym
polegają wypaczenia pasożytnictwa w wydaniu aut. Protokołów.
Ale z góry muszę uprzedzić, że tych patologii pasożytniczych
jest taka ilość, że można by im poświęcić całą broszurę, a nie
tylko ten skrótowy roz. Można dodać, że różnica między życiem
Totalizty a pasożytA jest tak wielka, że praktycznie ani
Totalizta nie robi niczego co robi pasożyT, ani pasożyT nie
robi niczego co robi Totalizta, jedyny chyba wyjątek to
chodzenie na dwóch nogach.
2.4.1Pochwała przemocy fizycznej
Pasożyty są materialistami i wierzą w swoją przewagę fizyczną
(liczebną i w mięśnie). Natomiast w Naszym Wszechświecie
ważniejsze od praw fizyki są Prawa Moralne. Gdy jakieś Prawo
Moralne jest sprzeczne z prawami fizyki, wtedy przestają być
spełnione prawa fizyki i wymuszane są moralne zjawiska. Ludzie
nazywają to „cudami”. Aut. Protokołów o tych sprawach nie ma
bladego pojęcia i wypisuje takie głupie teksty jak np.:
cytat ze s. 15 z roz. „Słuszny sąd o ludziach”: „najlepsze
wyniki w rządzeniu osiągać można przy pomocy gwałtu i strachu”
cytat ze s. 15 z roz. „Słuszny sąd o ludziach”: „Prawo polega
na sile”: „Stad wniosek, że według praw natury istotą prawa
jest siła.”
cytat ze s. 18 z roz. „Prawo silniejszego”: „Prawo nasze polega
na sile.”
cytat ze s. 22 z roz. „Zasady i postawy rządu syjońskiego”:
„Hasłem naszym jest siła i podstęp. W sprawach polityki
zwycięża tylko siła, zwłaszcza jeśli ukryta jest poza zaletami,
niezbędnymi dla mężów stanu.”
Tu ciekawa uwaga: podstęp jest moralny (mimo, że prof. Jan
Pająk twierdził, że jest niemoralny). Można to bez problemu
wykazać, bo gdyby zrezygnować z podstępu to każda konfrontacja
stała się czysto fizyczna, bo żadnej strategii nie można było
by zastosować. A to było by zaprzeczeniem Inteligentnego
Wszechświata.
cytat ze s. 22 z roz. „Terror”: „Państwo nasze, krocząc drogą
podboju pokojowego, ma prawo zastąpienia okropności wojny przez
mniej dostrzegalne, ale więcej celowe egzekucje, przy których
pomocy należy podtrzymywać terror, usposabiający do ślepego
posłuszeństwa.”
cytat ze s. 57 z roz. „Dyktatura Judy”: „Przeszkody dla nas w
rzeczywistości nie istnieją. Nadrząd nasz znajduje się w
warunkach takiej ekstralegalności, którą zwykle określano przy
pomocy mocnego i energicznego wyrazu – dyktatura. […] Władamy
niepohamowanymi ambicjami, zaciekłymi zemstami, nienawiściami
zajadłymi.”
2.4.2Pochwała rasistowskich postaw: my to MY a reszta to bezmózgie
goje
Autor Protokołów przy każdej okazji wręcz pluje na gojów. Przy
okazji: ZTCW goje to nie Żydzi.
cytat ze s. 21 z roz. „Alkoholizm, klasycyzm, prywata”: „Narody
gojów odurzone są przez napoje wyskokowe. Młodzież ich
zatraciła inteligencję wskutek klasycyzmu i wczesnej rozpusty,
do której podjudzana była przez agentów naszych […]”
cytat ze s. 23 z roz. „Wolność, równość, braterstwo”: „Rozumni
rzekomo, inteligentni goje nie wyczuli abstrakcyjności wyrazów
wypowiedzianych, nie spostrzegli, że w naturze nie ma również i
nie może istnieć wolność, że natura sama ustaliła nierówność
rozumów, charakterów i zdolności, jak równości i podległości
prawom swoim.”
Tu znowu umyka aut. Protokołów istota sprawy: dzika natura nie
może na siebie zarabiać i tylko z tego powodu nie może być w
niej mowy o wolności i tylko z tego powodu obserwujemy jej
hierarchiczną organizację. Natomiast gdyby ludziom uświadomić,
że jak nie będą się solidnie uczyć i uczciwie pracować, to w
końcu bankierzy wyślą ich do piekła gdzie i tak wszystko będą
musieli odpracować, to nie było by „głupich gojów”.
cytat ze s. 31 z roz. „Prawo ludu”: „W konstytucji zawarliśmy
prawa, które są dla mas prawami fikcyjnymi, nie zaś
rzeczywistymi.”
To również klasyka pasożytnictwa: pasożyty całe życie ciągle
udają, a najważniejsze w udawaniu jest to, żeby udawać
sprawiedliwego. Dlatego pasożyty uchwalają tysiące artykułów i
paragrafów i ciągle je zmieniają (np. ustawa podatkowa w III
Rzeczy-pospolitej była zmieniana ponad 300 razy w ciągu 30
lat). Ja to martwe prawo pasożytów nazywam martwymi robakami
moralnymi. Bo jest tego tyle co robaków i jest to martwe prawo,
bo jest stosowane tylko wtedy gdy dla władzy jest ono wygodne i
na co dzień się jego nie stosuje.
cytat ze s. 36 z roz. „Przyczyny nietykalności żydostwa”:
„Niewyczerpalna podłość narodów gojów płaszczących się wobec
siły, bezlitosnych w stosunku do słabszych, bezwzględnych dla
błędów, pobłażliwych dla zbrodni, nie chcących znosić w
przyszłości ustroju wolnego, cierpliwych aż do męczeństwa wobec
gwałtów i śmiałego despotyzmu – to wszystko współdziała naszej
niepodległości.”
Tak jakbym czytał o Polaczkach!
cytat ze s. 37 z roz. „Wolność”: „Wyraz wolność wystawia
społeczeństwo na walkę przeciw wszelkiej władzy, nawet Boskiej
i przyrodzonej. Oto przyczyna, dla której przy objęciu władzy
będziemy zmuszeni wykreślić wyraz ten ze słownika, jako
określenie zasady siły zwierzęcej, zamieniając tłum w stado
zwierząt krwiożerczych. Prawda, że zwierzęta te, po opiciu się
krwi, zasypiają i wówczas łatwo zakuć je w kajdany, ale jeśli
nie dać im krwi, wówczas nie śpią i walczą.
Oczywiście tu znowu wolność jest mylona z samowolą. Wolność
jest to swoboda jaka wynika z przestrzegania praw ekonomii, a
nie jakichś krwiożerczych instynktów. Bo normalnie nawet b.
bogaci Totalizci wykonują szereg zadań które rozumieją jako
swoje obowiązki (a często robią nawet więcej niż wynika to z
ich obowiązków). I dla nich wcześniejsze zasługi nie są
argumentem by pasożytować. Jedynie fizyczna niepełnosprawność
mogłaby powstrzymywać ich od pracy.
cytat ze s. 46 z roz. „Na miejscu władców współczesnych
postawimy straszydło, które będzie nosiło miano Nadrządowej
Administracji. Ręce jego będą wyciągnięte we wszystkie strony,
jak kleszcze przy tak kolosalnej organizacji, że nie może ona
nie zwyciężyć narodów.”
To oczywiście nowotwory jak SZAP, UE, ZSRR.
cytat ze s. 54 z roz. „Szkoły specjalne i wychowanie
nadkształcące”: „Rzecz zrozumiała, że współpracownicy genialni
naszej władzy, nie będą wzięci spośród gojów, którzy przywykli
do wykonywania swej pracy administracyjnej, nie dbając o to, co
należy przez nią osiągnąć, nie myśląc o tym, na co ona się
zdała. Administratorzy gojów podpisują papiery, nie
przeczytawszy ich, pracują zaś na urzędach dla zysku lub
powodowani ambicją.”
To typowa postawa pasożytów na urzędach.
cytat ze s. 54 z roz. „Komu powierzać stanowiska odpowiedzialne
w rządzie?”: „Dopóki jeszcze nie jest bezpieczne powierzać
stanowiska odpowiedzialne braciom naszym, żydom, dopóty
będziemy obsadzali je przez ludzi, których przeszłość i
charakter wykopały przepaść między nimi, a ludami i którzy w
razie oporności naszym wskazaniom, będą musieli oczekiwać sądu
albo zesłania. Wobec tego będą bronili spraw naszych do
ostatniego tchu.”
To nie tylko definicja osób w fotelach rządowych, ale
wszystkich kretów pracujących dla tajnej policji.
cytat ze s. 93 z roz. „Psychologia gojów”: „Nie wyobrażacie
sobie nawet, jak łatwo najrozumniejszych gojów doprowadzić do
naiwności nieświadomej, o ile przekonani są o wartości własnej,
a jednocześnie jak łatwo przy pomocy najmniejszego
niepowodzenia, bodajby braku oklasków, pozbawić ich pewności
siebie i doprowadzić do zupełnej uległości, byle tylko zapewnić
im nowe powodzenie. O ile nasi lekceważą powodzenie, byle
przeprowadzić plan dany, o tyle goje gotowi są zaniedbać
wszelkie plany dla chwilowego powodzenia.
Psychologia powyższa gojów ułatwia nam znacznie kierowanie
nimi. Dzięki nam wsiedli na konika marzeń o pochłonięciu,
indywidualności ludzkiej przez jednostkę kolektywizmu, nie
pojęli jeszcze i nie pojmą nigdy myśli, że kolektywizm stanowi
jawne pogwałcenie praw najważniejszych natury, która od
początku tworzyła jednostki nie podobne do innych, mając na
celu właśnie indywidualność. Jeżeli byliśmy zdolni doprowadzić
ich do takiego szalonego zaślepienia, czyż nie dowodzi to z
zadziwiającą wyrazistością, do jakiego stopnia umysł gojów nie
jest po ludzku rozwinięty, w porównaniu z umysłem naszym!
Okoliczność ta jest dla nas główną gwarancją powodzenia.”
To mi wygląda na definicję osób ze zniszczoną psychiką
najprawdopodobniej w wyniku przemocy psychicznej lub fizycznej
lub seksualnej. To tylko potwierdza wielowiekową tradycję
zamordyzmu jaką na Ziemi uprawia tajna policja.
Co do uwagi na temat nonsensu „pochłaniania indywidualności
ludzkiej przez kolektywizm” – ja to rozumiem jako życie w
komunie – to jest to oczywiście sprzeczne z porządkiem
Wszechświata, ale nie z powodów praw natury (bo one dotyczą
zwierząt), tylko ekonomii i teorii dobrych systemów. Ta teoria
nakłada nacisk na jakość i współpracę między jednostkami a nie
na ich wielkość (która jest z kolei parametrem ilościowym).
Dlatego własność prywatna i indywidualna pensja ma sens. Tak
samo jak sens mają państwa narodowe. Bo nie UE rozwiąże ich
problemy tylko prowadzenie polityki zagranicznej (w tym
gospodarczej) na zasadach wygrany-wygrany (a nie na zasadzie
szantażu silniejszego czy bogatszego).
cytat ze s. 95 z roz. „Naród wybrany”: „W tej różnicy co do
zdolności myślenia dają się łatwo dostrzec cechy
człowieczeństwa, oraz tego, że jesteśmy narodem wybranym. To
odróżnia nasz umysł od instynktownego zwierzęcego umysłu gojów,
którzy widzą, lecz niezdolni przewidzieć lub dokonać wynalazku
(z wyjątkiem wynalazków materialnych). Z powyższego jasne się
staje, że natura sama przeznaczyła dla nas kierownictwo i rządy
świata.”
Znowu aut. Protokołów głosi ortodoksyjne bzdety. To że Naród
Wybrany jest biczem na ludzkość to nie jest żaden „dar niebios”
tylko test dla wszystkich ludzi mający dać odp. na pyt. Czy
chcesz być dobry? Czy wolisz „płynąć z prądem”? [do piekła]. To
że Naród Wybrany jest wyznania mojrzeszowego, to tylko
szczegół, równie dobrze mogło by być to dowolne inne wyznanie.
Po prostu Bogom byli potrzebni bezwzględni i okrutni pasożycI
gonieni takimi psychozami jw.
cytat ze s. 107 z roz. „Dyskredytowanie (psucie opinii) kleru
gojów”: „Postaraliśmy się już zdyskredytować duchowieństwo
gojów i w ten sposób uniemożliwić posłannictwo jego, które
obecnie mogło by nam bardzo przeszkadzać. Wpływy duchowieństwa
maleją z każdym dniem.”
Oczywiście to bzdury, bo sami Żydzi wymyślili chrześcijaństwo i
w pełni popierają ogłupiającą robotę księży z KRK.
2.4.3Cel uświęca środki
cytat ze s. 19 z roz. „Cel uświęca środki”: „Chwilowe zło,
które obecnie zmuszeni jesteśmy popełniać, stanie się źródłem
dobra, a mianowicie – władzy niezachwianej.”
Oczywiście to czysta głupota. Nie ma takie opcji by ze złej
woli wynikało dobro.
cytat ze s. 45 z roz. „Przyczyny niemożności istnienia zgody
między państwami”: „Jesteśmy zbyt silni, trzeba liczyć się z
nami.”
Mi to przypomina pretensje starej baby, co w mojej rodzinie
odgrywała rólkę „babki Jaworskiej” (tak naprawdę nie mam
pojęcia co to była za baba ani jak naprawdę się nazywała). Była
ona pasożytem który nigdy nie pracował (ja w każdym razie nie
pamiętam by ona kiedykolwiek pracowała). Jak trafiła do domów
starców w Jastarni to bardzo ten dom chwaliła i często
wspominała „Tam miałam poważanie”. W tym cytacie jest takie
samo myślenie jak u tego wiekowego pasożyta.
cytat ze s. 62 z roz. „Genialność podłości”: „Narody żywią
specjalną miłość i szacunek dla geniuszy siły politycznej i na
wszelkie z ich strony gwałty odpowiadają: podłe, bo podłe, ale
jakie zręczne! Szwindel ale jak wykonany, jak wspaniale i
bezczelnie!”
Oczywiście podłość jest negatywnym przejawem podstępu. Uznanie
dla szwindli mogą wyrażać jedynie inne pasożyty.
cytat ze s. 100 z roz. „Prawo silniejszego jedynym prawem w
państwie syjońskim”: „Bądźmy zatem tym czymś silniejszym w imię
dobra. Obowiązani jesteśmy bez wahania poświęcać jednostki,
gwałcące porządek ustalony, bowiem w przykładnym karaniu zła
spoczywa doniosłe zadanie wychowawcze.”
Znowu prymitywne gadanie, że siła oznacza rację.
cytat ze s. 135 z roz. „Zabicie dotychczasowego
zdemoralizowanego społeczeństwa i wskrzeszenie go w nowej
postaci”: „Władca, który zastąpi istniejące rządy, wegetujące
wśród społeczeństw zdemoralizowanych przez nas, burzących się
nawet przeciwko władzy Boskiej, dotkniętych pożarem anarchii –
winien przede wszystkich zająć się gaszeniem tego ognia,
trawiącego wszystko. Dlatego też powinien zabić takie
społeczeństwa, chociażby zatopiwszy je w ich krwi własnej, aby
je wskrzesić pod postacią prawidłowo zorganizowanego wojska,
walczącego świadomie z wszelką zarazą, mogącą dotknąć organizm
państwowy.”
Oczywiście życie jest wyzwaniem a nie śmierć. Dlatego ani
samobójstwo, ani mordy nie są żadnym rozwiązaniem, tylko
szaleństwem. Nawet winnych ciężkich przestępstw nie należy
karać śmiercią ani kalectwem, ale dając szansę na
resocjalizację, starać się zawrócić człowieka z drogi do
piekła. Moim zdaniem uśmiercać można by jedynie mocno i długo
cierpiących oraz tych z którymi od długiego czasu nie można
nawiązać kontaktu intelektualnego.
2.4.4Poświęcanie swoich
Sztandarową cechą pasożytów jest hasło: „Niech Bob idzie w celu
i bez niego jest nas wielu!”. W protokołach są tego typu
teksty:
cytat ze s. 28 z roz. „Wartość złota i cenność ofiar
żydowskich”: „Wyrównaliśmy to, składając w ofierze wielu
spośród narodu naszego. Każda ofiara z naszej strony w oczach
Boga warta jest tysiąca gojów.”
Oczywiście to ortodoksyjny bełkot. Żaden Bóg nie chce by ludzie
się mordowali nawzajem. Aut. Protokołów znowu nie uświadamia
sobie tego, że Bogowie każdemu „dorzucają do pieca” jak ktoś
czyni zło, to ma coraz bardziej szatańskie pomysły. A jak ktoś
czyni dobro to ma coraz bardziej dobre i bardziej moralne
pomysły. Obu na koniec czeka niespodzianka: Bezwzględny i
zadłużony po uszy bydlak trafia na sąd gdzie wyciągane są
wszystkie jego kwity po czym trafia do piekła. Natomiast osoby
dobre są nagradzane, za to że na przekór trudnościom chciały
być dobre i moralne.
cytat ze s. 90 z roz. „Mistyczność władzy”: „Nie warto zwracać
uwagi na ofiary składane na ołtarzu pomyślności przyszłej.”
2.4.5Nie liczenie się z ekonomią
cytat ze s. 98 z roz. „Bezwzględna walka z wolnomyślnością”:
„Na ewentualny zarzut, że dymisje starych urzędników obciążą
znacznie skarb, […] po drugie zaś przypomnę, że w naszym
posiadaniu będą pieniądze całego świata, a więc rząd nie ma
przyczyn liczenia się z kosztami.”
No tak nie liczą się z ludźmi ani z kosztami. Czyli łamią prawa
człowieka, prawa moralne i prawa ekonomii. Wszystkie one są
święte więc ich łamanie to prosta droga do piekła.
2.4.6Nauczanie głupoty
cytat ze s. 103 z roz. „Nauka prawa państwowego i spraw
politycznych dla grona wybranych!”: „Kiedy obejmiemy władzę,
wówczas usuniemy z wychowania wszelkie przedmioty wywołujące
zamęt i uczynimy z młodzieży posłuszne dzieci władzy.”
cytat ze s. 103 z roz. „Zastąpienie klasycyzmu”: „Nauczanie w
każdym razie nie będzie uogólniane.”
cytat ze s. 104 z roz. „Wychowanie stanów”: „Każdy stan
społeczny winien być wychowywany w ścisłym rozgraniczeniu
odpowiednio pracy i przeznaczenia.”
Czyli w planach było tworzenie gojom społeczeństw kastowych.
3Podsumowanie
Czytając Protokoły osiągnąłem swój cel i znalazłem aż 11
cennych wskazówek. Dla kontrastu mogę podać, że 20 lat temu
czytając Protokoły zapamiętałem tylko jedną z tych wskazówek,
choć może najważniejszą, że za każdym udanym projektem stoi
jeden genialny umysł.
Dla porządku podałem tu jaskrawe kłamstwa oraz pasożytnicze
objawy jakie ujawniał aut. w tekście.
References
1. mailto:***@adres.pl
2. mailto:***@adres.pl
32. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kontrreformacja
autor: [1]Jacek Marcin Jaworski
pseudonim: [2]Energo Koder Atlant
pomocnicy autora: BRAK
miejsce: Pruszcz Gd.
utworzono: 2024-09-21
wersja: 135 z dnia: 2024-09-21
program składu: Libre Office Writer
sys. op.: Kubuntu
Spis treści
[3]1 Wstęp 2
[4]2 Treść 2
[5]2.1 Kwestia zgodności z oryginałem 2
[6]2.2 Dobre rady 2
[7]2.2.1 Wartość religii 2
[8]2.2.2 Wyjaśnienie sytuacji rolnictwa w III Rzeczy
(pospolitej) 3
[9]2.2.3 Podst. zasady rządzenia pasożytami 3
[10]2.2.4 Za każdym udanym proj. stoi jeden genialny umysł 3
[11]2.2.5 Liberalizm jest trucizną 3
[12]2.2.6 Odpowiedzialność prezydentów 4
[13]2.2.7 Jeden raz można puścić płazem 4
[14]2.2.8 Szkodliwa koncentracja przemysłu 4
[15]2.2.9 Absurdalny budżet państw gojów 4
[16]2.2.10 Bezsens pożyczek państwowych 4
[17]2.2.11 Bezrozumny charakter rządów gojów 4
[18]2.3 Kłamstwa 5
[19]2.3.1 O tolerancji I Rzeczy (pospolitej) 5
[20]2.3.2 O dawnej arystokracji 5
[21]2.3.3 O rzekomym braku możliwości postępu 5
[22]2.3.4 O prawach zwięzłych i bez komentarzy 6
[23]2.3.5 O bezwzględnych sędziach 6
[24]2.4 Logika pasożytóW 6
[25]2.4.1 Pochwała przemocy fizycznej 6
[26]2.4.2 Pochwała rasistowskich postaw: my to MY a reszta to
bezmózgie goje 7
[27]2.4.3 Cel uświęca środki 9
[28]2.4.4 Poświęcanie swoich 9
[29]2.4.5 Nie liczenie się z ekonomią 10
[30]2.4.6 Nauczanie głupoty 10
[31]3 Podsumowanie 10
1Wstęp
Pod koniec lat 90. XXw kupiłem 2 ks. aut. Henryka Pająka pt.
„4. Rozbiór Polski” i „Rządy zbirów 1944-1990”. Te ks. znalazł
u mnie ojczym (w istocie porywacz – nawet nie znam jego
prawdziwego nazwiska) Jan Bernard i jak szalony zaczął kupować
wszystkie ks. pow. aut. oraz wszystkie ks. takich wyd. jak
Norton. Jedną z ks. jakie wtedy on kupił były „Protokoły
Mędrców Syjonu” wyd. Żółty Tygrys reaktywowanego przez Leszka
Bubla. Tą ks. przeczytałem z czystej ciekawości (jak wiele
innych). Mimo, że p. Jan Bernard zakupił ok. 10 egz.
„Protokołów…” to po kilku latach je ukrył, tak że utraciłem do
nich dostęp.
Po ok. 20 latach w 2024r. postanowiłem znowu przeczytać
„Protokoły Mędrców Syjonu” i dlatego zacząłem szukać ich w
sieci Internet. Wtedy natrafiłem na wyd. 3DOM Tomasza Grzegorza
Stala. Od razu zakupiłem egz. „Protokołów Mędrców Syjonu” wyd.
3DOM z Częstochowy, z 2024r. (to wyd. było oparte na wyd. z
1919r.).
Po zakupie tej ks. przeczytałem ją 2 razy. Raz przeczytałem ją
„zwyczajnie”. W tym okresie postanowiłem po każdej lekturze
sporządzać możliwie obiektywny komentarz. Dlatego uznałem, że
muszę jeszcze raz przeczytać protokoły po to by zrobić notatki.
Teraz mając notatki spróbuję systematycznie podsumować treść
tej książeczki.
2Treść
2.1Kwestia zgodności z oryginałem
Już po 1. czytaniu w 2024r. Protokołów wyd. 3DOM miałem
wątpliwości, czy mam do czynienia z oryginałem. Moje
wątpliwości okazały się słuszne, jednak nie w takim zakresie
jaki podejrzewałem. Po ponownym czytaniu jasne dla mnie stało
się, że wspominany w przedmowie „Plan 3 wojen [światowych]”
jest nie obecny w treści tego wyd. Pozostałe rzeczy, które
pamiętałem z lektury sprzed 20 lat, a które przeoczyłem
czytając pierwszy raz w 2024r., udało mi się odnaleźć w trakcie
drugiego czytania.
2.2Dobre rady
Moim głównym motywem sięgnięcia po Protokoły było szukanie
dobrych rad. W treści nie ma ich wiele, ale są! Oto one:
2.2.1Wartość religii
cytat ze s. 39. z roz. „Wolności i wiara”: „Wolność mogłaby być
nieszkodliwą i istnieć w państwie bez uszczerbku dla
pomyślności narodów, gdyby oparta była na zasadach wiary w
Boga, na braterstwie ludzkości, lecz poza obrębem myśli o
równości, której przeczą podstawy tworzenia, jakie ustaliły
podległość. Naród posiadający wiarę podobną, byłby rządzony
przez rady parafialne i kroczył by naprzód spokojnie, kierowany
dłonią swego pasterza duchowego, posłuszny Boskiemu podziałowi
na ziemi. Oto przyczyna dla której musimy podkopać wiarę,
wyrwać z umysłów gojów zasady Bóstwa i ducha, zmieniwszy
wszystko przez [fałszywe – przyp. JMJ] wyliczenia arytmetyczne
i potrzeby materialne.”
Ten cytat tłumaczy dlaczego w kościołach przekręca się słowa
czytane z Biblii (np. ciągłe głupie gadanie „co naprawdę Jezus
miał na myśli” – bo co miał na myśli to powiedział i zostało to
spisane) i tłumaczy to przekręcanie samej Biblii (np. 10
przykazań, albo zakaz kultu przedmiotów). Po prostu nawet te
proste wskazówki są zbyt szlachetne i tym samym zagrażają
władzy (wszystko jedno czy żydowskiej czy arystokratycznej).
2.2.2Wyjaśnienie sytuacji rolnictwa w III Rzeczy (pospolitej)
cytat ze s. 39. z roz. „Rola spekulacji”: „Aby wolność
doprowadziła społeczeństwa gojów do rozkładu i ruiny, należy
przemysł wprowadzić na drogę spekulacji. W wyniku to, co
przemysł odbierze ziemi, nie pozostaje przy właścicielach, lecz
przejdzie do spekulacji, czyli do kas naszych.”
W tym cytacie należy jedynie zamienić słowo „przemysł” na
„rolnictwo” i już wiadomo co jest grane w III Rzeczy
(pospolitej). Bo z przemysłem PRL nawet tak się nie cackali
tylko wszystko hurtem poszło do Żyda.
cytat ze s. 48. z roz. „Obdłużenie ziemi”: „Najlepszym sposobem
po temu jest powiększenie ciężarów, czyli obdłużenie ziemi.
Sposób ten utrzyma własność ziemską w stanie bezwzględnego
pognębienia. Arystokracja gojów, dziedzicznie nie umiejąca
zadowolić się małym, szybko zbankrutuje.”
Ta uwaga o arystokracji jest zbędna, bo nawet skromny chłop
zbankrutuje gdy wszystkie skupy płodów rolnych zawiążą spisek.
2.2.3Podst. zasady rządzenia pasożytami
cytat ze s. 45. z roz. „Instytucje na pokaz”: „We wszystkich
epokach ludy i osobistości poszczególne brały słowo za czyn,
zadowalając się tym, co było na pokaz, nader rzadko zwracając
uwagę, czy na gruncie społecznym po obietnicy następowało
wykonanie. Toteż zorganizujemy instytucje na pokaz, które w
sposób wymowny będą dowodziły swego dobroczynnego wpływu na
postęp.”
cytat ze s. 61. z roz. „Pozory w polityce”: „Dziś zaczynam od
powtórzenia rzeczy już powiedzianej i proszę, byście pamiętali,
że rządy i narody w polityce zadowalają się pozorami. Jakżeż
mają wglądać w treść spraw, jeżeli dla ich przedstawicieli
najważniejszą kwestią jest uciecha.”
To co przytoczyłem w ost. cytacie po polsku nazywa się
„myśleniem chujem” i jest to poważna choroba umysłowa i
społeczna.
cytat ze s. 65. z roz. „Głosowanie powszechne”: „Toteż musimy
dopuścić do głosowania wszystkich, bez różnicy klas i cenzusu,
aby wprowadzić absolutyzm większości, czego nie można wymusić
na klasach inteligentnych, posiadających cenzus.”
Jest to oczywiste i sprzeczne z moimi postulatami by w
rządzeniu mogli brać udział wył. osoby z maturami (i to ze
zdanymi egzaminami na min. 51% - żeby byli więcej niż
półgłówkami) i żeby głosowanie było obowiązkowe dla wszystkich
przebywających w kraju w momencie głosowania.
cytat ze s. 79. z roz. „Dziennikarstwo i literatura w państwie
syjońskim”: „Dzienniki nasze będą przedstawiały kierunki
najrozmaitsze: arystokratyczny, republikański, rewolucyjny, a
nawet anarchistyczny, będą one posiadały sto rąk, z których
każda będzie wyczuwała puls jakiegoś kierunku myśli społecznej.
Kiedy puls zacznie bić w sposób przyspieszony, wówczas ręce te
zwrócą opinię w kierunku celów naszych, bowiem osobnik
podniecony traci rozsądek i łatwo poddaje się nakazom.”
2.2.4Za każdym udanym proj. stoi jeden genialny umysł
cytat ze s. 63. z roz. „Genialny kierownik Judy”: „Plan
rządzenia powinien być przygotowany przez jedną głowę, bowiem
nie można by go było scalić, gdybyśmy dopuścili do
rozdrobnienia na kawałki w licznych umysłach.”
2.2.5Liberalizm jest trucizną
cytat ze s. 65. z roz. „Trucizna liberalizmu”: Kiedy
wprowadziliśmy do organizmu państwowego truciznę liberalizmu,
cała jego kompleksja polityczna uległa zmianie: państwa zapadły
na chorobę śmiertelną – na zakażenia krwi. Nie pozostaje nic,
jak oczekiwać końca ich agonii.
2.2.6Odpowiedzialność prezydentów
cytat ze s. 66. z roz. „Odpowiedzialność prezydentów”: „Wkrótce
będzie przez nas wprowadzona odpowiedzialność prezydentów”.
Jest to moralne i to nie tylko w odniesieniu do prezydentów,
ale do wszystkich osób powoływanych na stanowiska publiczne.
Tak naprawdę to wszyscy prezydencki, burmistrze, starostowie,
wójtowie i dyrektorzy urzędów powinni podpisywać jawne
zobowiązania przed sądami i po zakończeniu kadencji przez te
sądy powinni być rozliczani.
2.2.7Jeden raz można puścić płazem
cytat ze s. 75. z roz. Przyszłość prasy w państwie syjońskim:
„Z prasą załatwimy się w taki sposób: […] Osiodłamy ją i
weźmiemy w cugle. […] Za ewentualną napaść będziemy karali
bezwzględnie. […] Co prawda, gazety partyjne mogłyby nie
żałować pieniędzy, to też będziemy je zamykali już po drugiej
napaści.”
2.2.8Szkodliwa koncentracja przemysłu
cytat ze s. 122. z roz. „Zastój kapitałów”: „Koncentracja
przemysłu w rękach kapitalistów, którzy zagarnęli przemysł
ludowy, wyssała z ludu, a tym samym z państwa, wszelkie soki.”
2.2.9Absurdalny budżet państw gojów
cytat ze s. 123. z roz. „Budżet w państwie syjońskim”:
„Wykażemy niezbędność reform z powodu tego homerycznego
nieporządku, do którego doszedł nieład finansowy gojów. Nieład
ten, jak wykażemy, polega na tym, że po pierwsze goje zaczynają
od naznaczania budżetu zwykłego, który z roku na rok wzrasta.
Przyczyna jest ta, że budżet ten zachowywany jest przez pół
roku, po czym żądany jest budżet uzupełniający, którym szafują
przez trzy miesiące, następnie – budżet dodatkowy, wszystko zaś
kończy się budżetem likwidacyjnym.”
2.2.10Bezsens pożyczek państwowych
cytat ze s. 124. z roz. „Pożyczki państwowe”: „Każda pożyczka
dowodzi niemocy państwa oraz niezrozumienia praw państwowych.”
cytat ze s. 125. z roz. „Serie papierów jednoprocentowych”:
„Państwo z pieniędzy pożyczonych nie ma dochodów, bowiem zużywa
pożyczki na wydatki, nie zaś na operacje.”
cytat ze s. 126. z roz. „Papiery przemysłowe w państwie
syjońskim”: „Jakaż to jaskrawa niedomyślność ze strony
zwierzęcych umysłów gojów, która znajduje wyraz w tym, że
pożyczając od nas na procent, nie zrozumieli, iż tę samą sumę z
dodatkiem procentów czerpali z własnych kieszeni państwowych,
by uregulować wierzytelności nasze.”
2.2.11Bezrozumny charakter rządów gojów
cytat ze s. 127. z roz. „Władcy gojów, faworyci i agenci
syjońscy”: „Sprawozdania faworytów zastępujących swych panów w
dziedzinie spraw, układane były przez agentów naszych i
zaspokajały za każdym razem umysły krótkowzroczne obietnicami,
że przewidywane są w przyszłości oszczędności i ulepszenia.
Jakiego źródła oszczędności? Z podatków nowych? Mogli by
zapytać, lecz nie zapytali czytając nasze sprawozdania i
projekty. Wiecie, do czego doprowadziła ich podobna obojętność,
do jakiego rozstroju finansowego, pomimo bezwzględnej
zadziwiającej pracowitości ich ludów?!”
2.3Kłamstwa
2.3.1O tolerancji I Rzeczy (pospolitej)
Kłamstwem dodanym do Protokołów jest roz. „Słowo wstępne”
napisany przez jakiegoś anonima. Twierdzi on:
cytat ze s. 11 z roz. „Słowo wstępne” (pisownia jak w org.):
Tolerancja będąca jedną z cech naszego charakteru narodowego
sprawiła, iż pod skrzydłami Najjaśniejszej Rzeczypospolitej
zamieszkiwali nie niepokojeni przez nikogo przedstawiciele
obrządku wschodniego, ewangelicy, arianie, mahometanie i
żydzi.”
Jest to wierutne kłamstwo, bo Rzecz (pospolita) zawsze
szykanowała i szykanuje wszystkich swoich patriotów i innych
urojonych wrogów takich jak dawniej Arianie (Bracia Polscy),
Litwini i Ukraińcy. Prymitywnie zaś Polacy byli pobłażliwi dla
Żydów którzy im za to płacili. Podobnie jest dziś: dla Polaków
ten kto płaci jest dobry, a ten któremu trzeba zapłacić jest
zły. W Rzeczy (pospolitej) takie myślenie ma swoją nazwę: to
filozofia Kalego. Z lektury szkolnej pt. „W pustyni i w
puszczy” aut. Henryka Sienkiewicza. Więcej o tej „wielowiekowej
tolerancji” można poczytać na s. WWW
[32]https://pl.wikipedia.org/wiki/Kontrreformacja w art. o
kontrreformacji mimo że we wstępie aut. bagatelizuje polski
rasizm, to przytoczone niżej fakty są po prostu bulwersujące i
odrażające.
2.3.2O dawnej arystokracji
W treści Protokołów kilkukrotnie powtórzone jest kłamstwo, że
rzekomo dawna arystokracja przed czymś broniła Proletariat.
Jest to wierutna bzdura, bo dobrze znane jest z historii
powiedzenie dawnych podróżników: „W Rzeczy (pospolitej) są 2
narody: jeden zdrowy i tłusty, to Szlachta, a drugi chudy, z
ziemistą cerą i chodzący na alkohol, to chłopi i robotnicy. To
arystokracja w X w.n.e. zawiązała spisek i na całym świecie
wprowadziła niewolnictwo Proletariatu pod nazwą Feudalizm (od
Hiszpanii do odległej Japonii). Proletariat w niewolnictwie
tkwił 1000 lat! I wyzwolił się z niego po serii krwawych
rewolucji.
cytat ze s. 24 z roz. „Zniesienie przywilejów arystokracji
gojów”: „[…] arystokracji gojów, która była jedyną osłoną
narodów i krajów przeciwko nam.”
cytat ze s. 32 z roz. „Dorobkiewicz i arystokracja”: Pod
kierunkiem naszym lud zniszczył arystokrację, która stanowiła
jego ochronę naturalną i karmicielkę, […]”
cytat ze s. 32 z roz. „Wyradzanie się gojów”: „Arystokrację,
korzystającą na podstawie pracy robotnika, obchodziło żywo to,
by robotnicy byli syci, zdrowi i krzepcy.”
Wiadomo, że było dokładnie na odwrót – jw.
2.3.3O rzekomym braku możliwości postępu
cytat ze s. 85. z roz. „Prawda jest tylko jedna”: „Rola
utopistów liberalnych będzie ostatecznie ukończona, kiedy
władza nasza zyska uznanie. Do tej chwili przydadzą się nam
bardzo. W myśl tego będziemy jeszcze zwracali umysły w kierunku
wszelkich fantastycznych wymyślonych teorii, rzekomo nowych i
postępowych. Wszak z zupełnym powodzeniem zawróciliśmy postępem
bezmózgie głowy gojów i nie ma wśród nich ani jednego
rozumiejącego, że wyraz ten, o ile dotyczy wynalazków
materialnych, nie ma nic wspólnego z prawdą, bo ta jest jedna i
nie ma w niej miejsca dla postępu. Postęp jako idea fałszywa,
służy do zagmatwania prawdy, by nikt nie znał jej prócz nas,
którzy jej strzeżemy.”
Tu są 2 kłamstwa: Po pierwsze są zjawiska intelektualne czyli
takie jakich przyczyny i skutki pozostają niewidzialne. A po
drugie postęp ma 2 odmiany: postęp techniczny (czyli pow.
materialny) oraz postęp moralny, czyli odkrywanie Totalizmu.
2.3.4O prawach zwięzłych i bez komentarzy
cytat ze s. 96 z roz. „Zwięzłość i jasność praw w państwie
syjońskim”: „Prawa przez nas utworzone będą zwięzłe, jasne,
niewzruszone i bez żadnych komentarzy, toteż każdy będzie w
stanie poznać je gruntownie.”
Jest to oderwana od rzeczywistości idea, bo nie da się mówić
zwięźle bez specjalistycznego słownictwa. A to słownictwo
trzeba wyjaśniać. Dlatego napisanie zwięzłego prawa jest
możliwe, ale nie bez komentarzy. Bo wtedy każdy by w tym
widział co innego.
2.3.5O bezwzględnych sędziach
cytat ze s. 97 z roz. „Surowość kar w państwie syjońskim”: „[…]
sędziowie nasi będą wiedzieli, że pragnąc pochwalić się
nierozsądnym miłosierdziem, gwałcą przepisy sprawiedliwości
stworzone w celu naprawy ludzi przy pomocy kar za przestępstwa,
nie zaś dla manifestowania zalet duchowych sędziego.
Przejawianie tych zalet jest zupełnie odpowiednie w życiu
prywatnym, lecz nie na gruncie społecznym, stanowiącym podstawę
wychowawczą ludzi.”
Jest to inne określenie rzymskiej zasady „ślepej Temidy” czyli
„ślepej sprawiedliwości”. Jednak nie jest to sposób na
sprawiedliwe sądzenie przestępców. Gdy sędzia nie zna Wsk.
Moralnej Popr. nie jest w stanie przeprowadzić analizy moralnej
(obecnie znane jest 15 takich wsk.). Poza tym nawet za to samo
przestępstwo różnych przestępców należy różnie karać (bo
przestępcy mogą się znajdować na różnych poziomach
pasożytnictwa – są 3 takie poziomy), ocena przestępstwa zależy
też od okoliczności, kara powinna łączyć w sobie
zadośćuczynienie i pokutę. Poza tym aby wyznaczyć sprawiedliwą
karę, proponowany wyrok powinna zatwierdzić również ofiara.
2.4Logika pasożytóW
W pozostałych fragmentach Protokołów dla mnie uderzające są
pochwały na rzecz pasożytniczej filozofii życia. Z lektury tej
ks. jasno wynika, że autor wyznaje i praktykuje tą
samoniszczącą filozofię. Ja muszę tu zaznaczyć, że wyznaję
przeciwną filozofię: Totalizm, czyli filozofię dobra i
moralności. Na kilku poniższych przykładach podam na czym
polegają wypaczenia pasożytnictwa w wydaniu aut. Protokołów.
Ale z góry muszę uprzedzić, że tych patologii pasożytniczych
jest taka ilość, że można by im poświęcić całą broszurę, a nie
tylko ten skrótowy roz. Można dodać, że różnica między życiem
Totalizty a pasożytA jest tak wielka, że praktycznie ani
Totalizta nie robi niczego co robi pasożyT, ani pasożyT nie
robi niczego co robi Totalizta, jedyny chyba wyjątek to
chodzenie na dwóch nogach.
2.4.1Pochwała przemocy fizycznej
Pasożyty są materialistami i wierzą w swoją przewagę fizyczną
(liczebną i w mięśnie). Natomiast w Naszym Wszechświecie
ważniejsze od praw fizyki są Prawa Moralne. Gdy jakieś Prawo
Moralne jest sprzeczne z prawami fizyki, wtedy przestają być
spełnione prawa fizyki i wymuszane są moralne zjawiska. Ludzie
nazywają to „cudami”. Aut. Protokołów o tych sprawach nie ma
bladego pojęcia i wypisuje takie głupie teksty jak np.:
cytat ze s. 15 z roz. „Słuszny sąd o ludziach”: „najlepsze
wyniki w rządzeniu osiągać można przy pomocy gwałtu i strachu”
cytat ze s. 15 z roz. „Słuszny sąd o ludziach”: „Prawo polega
na sile”: „Stad wniosek, że według praw natury istotą prawa
jest siła.”
cytat ze s. 18 z roz. „Prawo silniejszego”: „Prawo nasze polega
na sile.”
cytat ze s. 22 z roz. „Zasady i postawy rządu syjońskiego”:
„Hasłem naszym jest siła i podstęp. W sprawach polityki
zwycięża tylko siła, zwłaszcza jeśli ukryta jest poza zaletami,
niezbędnymi dla mężów stanu.”
Tu ciekawa uwaga: podstęp jest moralny (mimo, że prof. Jan
Pająk twierdził, że jest niemoralny). Można to bez problemu
wykazać, bo gdyby zrezygnować z podstępu to każda konfrontacja
stała się czysto fizyczna, bo żadnej strategii nie można było
by zastosować. A to było by zaprzeczeniem Inteligentnego
Wszechświata.
cytat ze s. 22 z roz. „Terror”: „Państwo nasze, krocząc drogą
podboju pokojowego, ma prawo zastąpienia okropności wojny przez
mniej dostrzegalne, ale więcej celowe egzekucje, przy których
pomocy należy podtrzymywać terror, usposabiający do ślepego
posłuszeństwa.”
cytat ze s. 57 z roz. „Dyktatura Judy”: „Przeszkody dla nas w
rzeczywistości nie istnieją. Nadrząd nasz znajduje się w
warunkach takiej ekstralegalności, którą zwykle określano przy
pomocy mocnego i energicznego wyrazu – dyktatura. […] Władamy
niepohamowanymi ambicjami, zaciekłymi zemstami, nienawiściami
zajadłymi.”
2.4.2Pochwała rasistowskich postaw: my to MY a reszta to bezmózgie
goje
Autor Protokołów przy każdej okazji wręcz pluje na gojów. Przy
okazji: ZTCW goje to nie Żydzi.
cytat ze s. 21 z roz. „Alkoholizm, klasycyzm, prywata”: „Narody
gojów odurzone są przez napoje wyskokowe. Młodzież ich
zatraciła inteligencję wskutek klasycyzmu i wczesnej rozpusty,
do której podjudzana była przez agentów naszych […]”
cytat ze s. 23 z roz. „Wolność, równość, braterstwo”: „Rozumni
rzekomo, inteligentni goje nie wyczuli abstrakcyjności wyrazów
wypowiedzianych, nie spostrzegli, że w naturze nie ma również i
nie może istnieć wolność, że natura sama ustaliła nierówność
rozumów, charakterów i zdolności, jak równości i podległości
prawom swoim.”
Tu znowu umyka aut. Protokołów istota sprawy: dzika natura nie
może na siebie zarabiać i tylko z tego powodu nie może być w
niej mowy o wolności i tylko z tego powodu obserwujemy jej
hierarchiczną organizację. Natomiast gdyby ludziom uświadomić,
że jak nie będą się solidnie uczyć i uczciwie pracować, to w
końcu bankierzy wyślą ich do piekła gdzie i tak wszystko będą
musieli odpracować, to nie było by „głupich gojów”.
cytat ze s. 31 z roz. „Prawo ludu”: „W konstytucji zawarliśmy
prawa, które są dla mas prawami fikcyjnymi, nie zaś
rzeczywistymi.”
To również klasyka pasożytnictwa: pasożyty całe życie ciągle
udają, a najważniejsze w udawaniu jest to, żeby udawać
sprawiedliwego. Dlatego pasożyty uchwalają tysiące artykułów i
paragrafów i ciągle je zmieniają (np. ustawa podatkowa w III
Rzeczy-pospolitej była zmieniana ponad 300 razy w ciągu 30
lat). Ja to martwe prawo pasożytów nazywam martwymi robakami
moralnymi. Bo jest tego tyle co robaków i jest to martwe prawo,
bo jest stosowane tylko wtedy gdy dla władzy jest ono wygodne i
na co dzień się jego nie stosuje.
cytat ze s. 36 z roz. „Przyczyny nietykalności żydostwa”:
„Niewyczerpalna podłość narodów gojów płaszczących się wobec
siły, bezlitosnych w stosunku do słabszych, bezwzględnych dla
błędów, pobłażliwych dla zbrodni, nie chcących znosić w
przyszłości ustroju wolnego, cierpliwych aż do męczeństwa wobec
gwałtów i śmiałego despotyzmu – to wszystko współdziała naszej
niepodległości.”
Tak jakbym czytał o Polaczkach!
cytat ze s. 37 z roz. „Wolność”: „Wyraz wolność wystawia
społeczeństwo na walkę przeciw wszelkiej władzy, nawet Boskiej
i przyrodzonej. Oto przyczyna, dla której przy objęciu władzy
będziemy zmuszeni wykreślić wyraz ten ze słownika, jako
określenie zasady siły zwierzęcej, zamieniając tłum w stado
zwierząt krwiożerczych. Prawda, że zwierzęta te, po opiciu się
krwi, zasypiają i wówczas łatwo zakuć je w kajdany, ale jeśli
nie dać im krwi, wówczas nie śpią i walczą.
Oczywiście tu znowu wolność jest mylona z samowolą. Wolność
jest to swoboda jaka wynika z przestrzegania praw ekonomii, a
nie jakichś krwiożerczych instynktów. Bo normalnie nawet b.
bogaci Totalizci wykonują szereg zadań które rozumieją jako
swoje obowiązki (a często robią nawet więcej niż wynika to z
ich obowiązków). I dla nich wcześniejsze zasługi nie są
argumentem by pasożytować. Jedynie fizyczna niepełnosprawność
mogłaby powstrzymywać ich od pracy.
cytat ze s. 46 z roz. „Na miejscu władców współczesnych
postawimy straszydło, które będzie nosiło miano Nadrządowej
Administracji. Ręce jego będą wyciągnięte we wszystkie strony,
jak kleszcze przy tak kolosalnej organizacji, że nie może ona
nie zwyciężyć narodów.”
To oczywiście nowotwory jak SZAP, UE, ZSRR.
cytat ze s. 54 z roz. „Szkoły specjalne i wychowanie
nadkształcące”: „Rzecz zrozumiała, że współpracownicy genialni
naszej władzy, nie będą wzięci spośród gojów, którzy przywykli
do wykonywania swej pracy administracyjnej, nie dbając o to, co
należy przez nią osiągnąć, nie myśląc o tym, na co ona się
zdała. Administratorzy gojów podpisują papiery, nie
przeczytawszy ich, pracują zaś na urzędach dla zysku lub
powodowani ambicją.”
To typowa postawa pasożytów na urzędach.
cytat ze s. 54 z roz. „Komu powierzać stanowiska odpowiedzialne
w rządzie?”: „Dopóki jeszcze nie jest bezpieczne powierzać
stanowiska odpowiedzialne braciom naszym, żydom, dopóty
będziemy obsadzali je przez ludzi, których przeszłość i
charakter wykopały przepaść między nimi, a ludami i którzy w
razie oporności naszym wskazaniom, będą musieli oczekiwać sądu
albo zesłania. Wobec tego będą bronili spraw naszych do
ostatniego tchu.”
To nie tylko definicja osób w fotelach rządowych, ale
wszystkich kretów pracujących dla tajnej policji.
cytat ze s. 93 z roz. „Psychologia gojów”: „Nie wyobrażacie
sobie nawet, jak łatwo najrozumniejszych gojów doprowadzić do
naiwności nieświadomej, o ile przekonani są o wartości własnej,
a jednocześnie jak łatwo przy pomocy najmniejszego
niepowodzenia, bodajby braku oklasków, pozbawić ich pewności
siebie i doprowadzić do zupełnej uległości, byle tylko zapewnić
im nowe powodzenie. O ile nasi lekceważą powodzenie, byle
przeprowadzić plan dany, o tyle goje gotowi są zaniedbać
wszelkie plany dla chwilowego powodzenia.
Psychologia powyższa gojów ułatwia nam znacznie kierowanie
nimi. Dzięki nam wsiedli na konika marzeń o pochłonięciu,
indywidualności ludzkiej przez jednostkę kolektywizmu, nie
pojęli jeszcze i nie pojmą nigdy myśli, że kolektywizm stanowi
jawne pogwałcenie praw najważniejszych natury, która od
początku tworzyła jednostki nie podobne do innych, mając na
celu właśnie indywidualność. Jeżeli byliśmy zdolni doprowadzić
ich do takiego szalonego zaślepienia, czyż nie dowodzi to z
zadziwiającą wyrazistością, do jakiego stopnia umysł gojów nie
jest po ludzku rozwinięty, w porównaniu z umysłem naszym!
Okoliczność ta jest dla nas główną gwarancją powodzenia.”
To mi wygląda na definicję osób ze zniszczoną psychiką
najprawdopodobniej w wyniku przemocy psychicznej lub fizycznej
lub seksualnej. To tylko potwierdza wielowiekową tradycję
zamordyzmu jaką na Ziemi uprawia tajna policja.
Co do uwagi na temat nonsensu „pochłaniania indywidualności
ludzkiej przez kolektywizm” – ja to rozumiem jako życie w
komunie – to jest to oczywiście sprzeczne z porządkiem
Wszechświata, ale nie z powodów praw natury (bo one dotyczą
zwierząt), tylko ekonomii i teorii dobrych systemów. Ta teoria
nakłada nacisk na jakość i współpracę między jednostkami a nie
na ich wielkość (która jest z kolei parametrem ilościowym).
Dlatego własność prywatna i indywidualna pensja ma sens. Tak
samo jak sens mają państwa narodowe. Bo nie UE rozwiąże ich
problemy tylko prowadzenie polityki zagranicznej (w tym
gospodarczej) na zasadach wygrany-wygrany (a nie na zasadzie
szantażu silniejszego czy bogatszego).
cytat ze s. 95 z roz. „Naród wybrany”: „W tej różnicy co do
zdolności myślenia dają się łatwo dostrzec cechy
człowieczeństwa, oraz tego, że jesteśmy narodem wybranym. To
odróżnia nasz umysł od instynktownego zwierzęcego umysłu gojów,
którzy widzą, lecz niezdolni przewidzieć lub dokonać wynalazku
(z wyjątkiem wynalazków materialnych). Z powyższego jasne się
staje, że natura sama przeznaczyła dla nas kierownictwo i rządy
świata.”
Znowu aut. Protokołów głosi ortodoksyjne bzdety. To że Naród
Wybrany jest biczem na ludzkość to nie jest żaden „dar niebios”
tylko test dla wszystkich ludzi mający dać odp. na pyt. Czy
chcesz być dobry? Czy wolisz „płynąć z prądem”? [do piekła]. To
że Naród Wybrany jest wyznania mojrzeszowego, to tylko
szczegół, równie dobrze mogło by być to dowolne inne wyznanie.
Po prostu Bogom byli potrzebni bezwzględni i okrutni pasożycI
gonieni takimi psychozami jw.
cytat ze s. 107 z roz. „Dyskredytowanie (psucie opinii) kleru
gojów”: „Postaraliśmy się już zdyskredytować duchowieństwo
gojów i w ten sposób uniemożliwić posłannictwo jego, które
obecnie mogło by nam bardzo przeszkadzać. Wpływy duchowieństwa
maleją z każdym dniem.”
Oczywiście to bzdury, bo sami Żydzi wymyślili chrześcijaństwo i
w pełni popierają ogłupiającą robotę księży z KRK.
2.4.3Cel uświęca środki
cytat ze s. 19 z roz. „Cel uświęca środki”: „Chwilowe zło,
które obecnie zmuszeni jesteśmy popełniać, stanie się źródłem
dobra, a mianowicie – władzy niezachwianej.”
Oczywiście to czysta głupota. Nie ma takie opcji by ze złej
woli wynikało dobro.
cytat ze s. 45 z roz. „Przyczyny niemożności istnienia zgody
między państwami”: „Jesteśmy zbyt silni, trzeba liczyć się z
nami.”
Mi to przypomina pretensje starej baby, co w mojej rodzinie
odgrywała rólkę „babki Jaworskiej” (tak naprawdę nie mam
pojęcia co to była za baba ani jak naprawdę się nazywała). Była
ona pasożytem który nigdy nie pracował (ja w każdym razie nie
pamiętam by ona kiedykolwiek pracowała). Jak trafiła do domów
starców w Jastarni to bardzo ten dom chwaliła i często
wspominała „Tam miałam poważanie”. W tym cytacie jest takie
samo myślenie jak u tego wiekowego pasożyta.
cytat ze s. 62 z roz. „Genialność podłości”: „Narody żywią
specjalną miłość i szacunek dla geniuszy siły politycznej i na
wszelkie z ich strony gwałty odpowiadają: podłe, bo podłe, ale
jakie zręczne! Szwindel ale jak wykonany, jak wspaniale i
bezczelnie!”
Oczywiście podłość jest negatywnym przejawem podstępu. Uznanie
dla szwindli mogą wyrażać jedynie inne pasożyty.
cytat ze s. 100 z roz. „Prawo silniejszego jedynym prawem w
państwie syjońskim”: „Bądźmy zatem tym czymś silniejszym w imię
dobra. Obowiązani jesteśmy bez wahania poświęcać jednostki,
gwałcące porządek ustalony, bowiem w przykładnym karaniu zła
spoczywa doniosłe zadanie wychowawcze.”
Znowu prymitywne gadanie, że siła oznacza rację.
cytat ze s. 135 z roz. „Zabicie dotychczasowego
zdemoralizowanego społeczeństwa i wskrzeszenie go w nowej
postaci”: „Władca, który zastąpi istniejące rządy, wegetujące
wśród społeczeństw zdemoralizowanych przez nas, burzących się
nawet przeciwko władzy Boskiej, dotkniętych pożarem anarchii –
winien przede wszystkich zająć się gaszeniem tego ognia,
trawiącego wszystko. Dlatego też powinien zabić takie
społeczeństwa, chociażby zatopiwszy je w ich krwi własnej, aby
je wskrzesić pod postacią prawidłowo zorganizowanego wojska,
walczącego świadomie z wszelką zarazą, mogącą dotknąć organizm
państwowy.”
Oczywiście życie jest wyzwaniem a nie śmierć. Dlatego ani
samobójstwo, ani mordy nie są żadnym rozwiązaniem, tylko
szaleństwem. Nawet winnych ciężkich przestępstw nie należy
karać śmiercią ani kalectwem, ale dając szansę na
resocjalizację, starać się zawrócić człowieka z drogi do
piekła. Moim zdaniem uśmiercać można by jedynie mocno i długo
cierpiących oraz tych z którymi od długiego czasu nie można
nawiązać kontaktu intelektualnego.
2.4.4Poświęcanie swoich
Sztandarową cechą pasożytów jest hasło: „Niech Bob idzie w celu
i bez niego jest nas wielu!”. W protokołach są tego typu
teksty:
cytat ze s. 28 z roz. „Wartość złota i cenność ofiar
żydowskich”: „Wyrównaliśmy to, składając w ofierze wielu
spośród narodu naszego. Każda ofiara z naszej strony w oczach
Boga warta jest tysiąca gojów.”
Oczywiście to ortodoksyjny bełkot. Żaden Bóg nie chce by ludzie
się mordowali nawzajem. Aut. Protokołów znowu nie uświadamia
sobie tego, że Bogowie każdemu „dorzucają do pieca” jak ktoś
czyni zło, to ma coraz bardziej szatańskie pomysły. A jak ktoś
czyni dobro to ma coraz bardziej dobre i bardziej moralne
pomysły. Obu na koniec czeka niespodzianka: Bezwzględny i
zadłużony po uszy bydlak trafia na sąd gdzie wyciągane są
wszystkie jego kwity po czym trafia do piekła. Natomiast osoby
dobre są nagradzane, za to że na przekór trudnościom chciały
być dobre i moralne.
cytat ze s. 90 z roz. „Mistyczność władzy”: „Nie warto zwracać
uwagi na ofiary składane na ołtarzu pomyślności przyszłej.”
2.4.5Nie liczenie się z ekonomią
cytat ze s. 98 z roz. „Bezwzględna walka z wolnomyślnością”:
„Na ewentualny zarzut, że dymisje starych urzędników obciążą
znacznie skarb, […] po drugie zaś przypomnę, że w naszym
posiadaniu będą pieniądze całego świata, a więc rząd nie ma
przyczyn liczenia się z kosztami.”
No tak nie liczą się z ludźmi ani z kosztami. Czyli łamią prawa
człowieka, prawa moralne i prawa ekonomii. Wszystkie one są
święte więc ich łamanie to prosta droga do piekła.
2.4.6Nauczanie głupoty
cytat ze s. 103 z roz. „Nauka prawa państwowego i spraw
politycznych dla grona wybranych!”: „Kiedy obejmiemy władzę,
wówczas usuniemy z wychowania wszelkie przedmioty wywołujące
zamęt i uczynimy z młodzieży posłuszne dzieci władzy.”
cytat ze s. 103 z roz. „Zastąpienie klasycyzmu”: „Nauczanie w
każdym razie nie będzie uogólniane.”
cytat ze s. 104 z roz. „Wychowanie stanów”: „Każdy stan
społeczny winien być wychowywany w ścisłym rozgraniczeniu
odpowiednio pracy i przeznaczenia.”
Czyli w planach było tworzenie gojom społeczeństw kastowych.
3Podsumowanie
Czytając Protokoły osiągnąłem swój cel i znalazłem aż 11
cennych wskazówek. Dla kontrastu mogę podać, że 20 lat temu
czytając Protokoły zapamiętałem tylko jedną z tych wskazówek,
choć może najważniejszą, że za każdym udanym projektem stoi
jeden genialny umysł.
Dla porządku podałem tu jaskrawe kłamstwa oraz pasożytnicze
objawy jakie ujawniał aut. w tekście.
References
1. mailto:***@adres.pl
2. mailto:***@adres.pl
32. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kontrreformacja