Discussion:
Co zrobić ze starymi książkami?
(Wiadomość utworzona zbyt dawno temu. Odpowiedź niemożliwa.)
Borneq
2014-09-08 13:56:19 UTC
Permalink
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane. Zwłaszcza chodzi o
kryminały z lat 60-tych i 70-tych. Jeżeli chodzi o makulaturę to szkoda,
tam trafiają czasopisma. Podobno były jakieś akcje, że zostawiało się
książki na ławce i ktoś je brał. A ja bym chciał się pozbyć tych książek.
kszyhu fr@ckowiak
2014-09-08 19:15:18 UTC
Permalink
Mam stare ksi=C4=85=C5=BCki, kt=C3=B3re nigdy nie b=C4=99d=C4=85 ju=C5=
=BC czytane. Zw=C5=82aszcza chodzi o =
krymina=C5=82y z lat 60-tych i 70-tych. Je=C5=BCeli chodzi o makulatur=
=C4=99 to szkoda, =
tam trafiaj=C4=85 czasopisma. Podobno by=C5=82y jakie=C5=9B akcje, =C5=
=BCe zostawia=C5=82o si=C4=99 =
ksi=C4=85=C5=BCki na =C5=82awce i kto=C5=9B je bra=C5=82. A ja bym chc=
ia=C5=82 si=C4=99 pozby=C4=87 tych ksi=C4=85=C5=BCek.

'zostaw ksi=C4=85=C5=BCk=C4=99 na =C5=82awce/w autobusie/tramwaju' to ch=
yba lokalne akcje
zawsze mo=C5=BCesz spr=C3=B3bowa=C4=87 w antykwariacie albo najbli=C5=BC=
szej bibliotece

lub w internecie:
podaj.net
biblionetka.pl (z tej zdarzy=C5=82o mi si=C4=99 skorzysta=C4=87 kilkakro=
tnie, przy czym =

mo=C5=BCliwo=C5=9B=C4=87 wymiany to nie jest raczej g=C5=82=C3=B3wny cel=
tej strony)

pzdr
k
-- =

U=C5=BCywam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/
Maciek
2014-09-08 21:43:19 UTC
Permalink
Post by Borneq
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane.
Jezeli jestes z Krakowa lub okolic, to znam biblioteke, ktora przyjmuje.
--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl
A.L.
2014-09-09 00:40:10 UTC
Permalink
Post by Borneq
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane. Zwłaszcza chodzi o
kryminały z lat 60-tych i 70-tych. Jeżeli chodzi o makulaturę to szkoda,
tam trafiają czasopisma. Podobno były jakieś akcje, że zostawiało się
książki na ławce i ktoś je brał. A ja bym chciał się pozbyć tych książek.
Biblioteki w Warszawie nie biora. "mamy za duzo ksiazek, prosze pana"

A.L.
T***@somewhere.in.the.world
2014-09-09 10:48:43 UTC
Permalink
Post by A.L.
Post by Borneq
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane. Zwłaszcza chodzi o
kryminały z lat 60-tych i 70-tych. Jeżeli chodzi o makulaturę to szkoda,
tam trafiają czasopisma. Podobno były jakieś akcje, że zostawiało się
książki na ławce i ktoś je brał. A ja bym chciał się pozbyć tych książek.
Biblioteki w Warszawie nie biora. "mamy za duzo ksiazek, prosze pana"
Wlasnie.
Chyba nawet antykwariaty biora od bibliotek.
--
TA
Stregor
2014-09-09 10:52:53 UTC
Permalink
Post by T***@somewhere.in.the.world
Post by A.L.
Post by Borneq
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane. Zwłaszcza chodzi o
kryminały z lat 60-tych i 70-tych. Jeżeli chodzi o makulaturę to szkoda,
tam trafiają czasopisma. Podobno były jakieś akcje, że zostawiało się
książki na ławce i ktoś je brał. A ja bym chciał się pozbyć tych książek.
Biblioteki w Warszawie nie biora. "mamy za duzo ksiazek, prosze pana"
Wlasnie.
Chyba nawet antykwariaty biora od bibliotek.
We Wrocławiu widuję takie "pojemniczki" do akcji "wymień się książką".
Każdy może je stamtąd zabrać, w zamian zostawiając swoje. Jeden pojemnik
na pewno jest w galerii Dominikańskiej, drugi w Ogrodzie Botanicznym.
Zapewne jest ich wielokrotnie więcej.
--
Pozdrawiam,
Stregor
Adam Przybyla
2014-09-13 13:21:18 UTC
Permalink
Post by Stregor
Post by T***@somewhere.in.the.world
Post by A.L.
Post by Borneq
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane. Zwłaszcza chodzi o
kryminały z lat 60-tych i 70-tych. Jeżeli chodzi o makulaturę to szkoda,
tam trafiają czasopisma. Podobno były jakieś akcje, że zostawiało się
książki na ławce i ktoś je brał. A ja bym chciał się pozbyć tych książek.
Biblioteki w Warszawie nie biora. "mamy za duzo ksiazek, prosze pana"
Wlasnie.
Chyba nawet antykwariaty biora od bibliotek.
We Wrocławiu widuję takie "pojemniczki" do akcji "wymień się książką".
Każdy może je stamtąd zabrać, w zamian zostawiając swoje. Jeden pojemnik
na pewno jest w galerii Dominikańskiej, drugi w Ogrodzie Botanicznym.
Zapewne jest ich wielokrotnie więcej.
... a trzeci jest w ksiegarni Tajne Komplety. Z powazaniem
Adam Przybyla
m
2014-09-09 11:07:49 UTC
Permalink
Post by A.L.
Post by Borneq
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane. Zwłaszcza chodzi o
kryminały z lat 60-tych i 70-tych. Jeżeli chodzi o makulaturę to szkoda,
tam trafiają czasopisma. Podobno były jakieś akcje, że zostawiało się
książki na ławce i ktoś je brał. A ja bym chciał się pozbyć tych książek.
Biblioteki w Warszawie nie biora. "mamy za duzo ksiazek, prosze pana"
Biblioteki na prowincji? Jedna o której wiem to
http://ufka.salon24.pl/581376,a-moze-tak-dobry-uczynek , na końcu notki.

p. m.
ikov
2014-09-11 14:02:52 UTC
Permalink
Post by Borneq
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane. Zwłaszcza chodzi o
kryminały z lat 60-tych i 70-tych. Jeżeli chodzi o makulaturę to szkoda,
tam trafiają czasopisma. Podobno były jakieś akcje, że zostawiało się
książki na ławce i ktoś je brał. A ja bym chciał się pozbyć tych książek.
W marketach Piotr i Paweł są regały na książki, które można dowolnie
zabierać/zostawiać. Co do bibliotek - zazwyczaj nie chcą starych
książek, czytelnicy pytają o nowości, a stare książki, aczkolwiek nie
tracą na wartości literackiej, tylko zalegają na półkach. Często
czytelnicy przynoszą całe kartony książek... po przebraniu czasem tylko
kilka zyskuje ponowną szanse, większość ostatecznie trafia na
makulaturę. Nie mówiąc o tym, że niektórzy traktują biblioteki jako
makulaturę - robią porządki w piwnicy, dostają po kimś w spadku pełne
półki i pozbywają się niechcianej lektury... a że niektóre książki są w
stanie tragicznym - wilgoć, kurz, pleśń i grzyby, to im nie przeszkadza.
Przecież każda biblioteka ucieszy się z darmowych książek...
poszukiwacz
2014-10-05 08:07:46 UTC
Permalink
Post by Borneq
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane. Zwłaszcza chodzi o
kryminały z lat 60-tych i 70-tych. Jeżeli chodzi o makulaturę to szkoda,
tam trafiają czasopisma. Podobno były jakieś akcje, że zostawiało się
książki na ławce i ktoś je brał. A ja bym chciał się pozbyć tych książek.
Jeśli podasz mi nazwę Twojej miejscowości to wskażę Ci najbliższe
miejsce gdzie można zostawić książki na półce bookcrossing-owej.
Borneq
2014-10-06 12:32:24 UTC
Permalink
Post by poszukiwacz
Post by Borneq
Mam stare książki, które nigdy nie będą już czytane. Zwłaszcza chodzi
Jeśli podasz mi nazwę Twojej miejscowości to wskażę Ci najbliższe
miejsce gdzie można zostawić książki na półce bookcrossing-owej.
Podałem na priva
poszukiwacz
2014-11-29 13:21:17 UTC
Permalink
Post by Borneq
Post by poszukiwacz
Jeśli podasz mi nazwę Twojej miejscowości to wskażę Ci najbliższe
miejsce gdzie można zostawić książki na półce bookcrossing-owej.
Podałem na priva
Aaaa, widzisz to już rozumiem dlaczego przysłałeś mi na maila
tamtą nazwę miejscowości - tak bez żadnego wyjaśnienia.

Ja najpierw pomyślałem ze Ty odpowiadasz mailem na moje ogłoszenie:
http://groups.xawery.eu/index.php?group=pl.regionalne.lodz&id=45560&nag=1

A Tobie chodziło o co innego :)

Ksiązki możesz zostawić na półce bookcrossingowej w Gminnej
Bibliotece Publicznej W Nieborowie (w połowie drogi między
Skierniewicami a Łowiczem)
99-416 Nieborów
Aleja Legionów Polskich 26
http://www.biblioteka.nieborow.pl/

Loading...