Uwaga na oszusta!!!

[Zbigniew Wantuch]

Informuję Koleżanki i Kolegów, że księgarnia internetowa ARIK w Krakowie prowadzona przez niejakiego Jacka Leśniaka przy ul. Chmieleniec 33/39 jest oszustwem.
(www.arik.pl - 510 092 753_
Zamówione książki nie przychodzą, pieniądze nie są zwracane.
Czekam już dwa lata - w międzyczasie dwukrotnie umorzono mi zgłoszenie do prokuratora z uwagi na niską szkodliwość.

Byłem na osiedlu gdzie mieszka ten złodziej (mówię to z pełną odpowiedzialnością) - jedna z zagadniętych przez mnie sąsiadek tego typa zapytała od razu czy ja też po pieniądze.....
Jak mnie poinformowała - gość zalega też Wspólnocie z czynszami, ergo - jest oszustem i krętaczem.

Ostrzegam przed oszustem!


Zbigniew Wantuch, Zielona Góra

[Nika]

Zaloguj się na https://www.mywot.com/en/scorecard/arik.pl i dodaj swoją
ocenę w rubryczce "poor customer experience", to może mieć większą siłę
rażenia.

- -

Nika

[Wilt]

Użytkownik "Zbigniew Wantuch" <***@gmail.com> napisał

Informuję Koleżanki i Kolegów, że księgarnia internetowa ARIK w Krakowie
prowadzona przez niejakiego Jacka Leśniaka przy ul. Chmieleniec 33/39 jest
oszustwem.
(www.arik.pl - 510 092 753_
Zamówione książki nie przychodzą, pieniądze nie są zwracane.
Czekam już dwa lata - w międzyczasie dwukrotnie umorzono mi zgłoszenie do
prokuratora z uwagi na niską szkodliwość.

Byłem na osiedlu gdzie mieszka ten złodziej (mówię to z pełną
odpowiedzialnością) - jedna z zagadniętych przez mnie sąsiadek tego typa
zapytała od razu czy ja też po pieniądze.....
Jak mnie poinformowała - gość zalega też Wspólnocie z czynszami, ergo - jest
oszustem i krętaczem.

Ostrzegam przed oszustem!


Zbigniew Wantuch, Zielona Góra

---------------------------------------------------------------------------


Abnegatem jesteś pisząc takie słowa. Coś mi się wydaje, że możesz mieć
proces z oskarżenia
prywatnego (paragraf 216 i 218)

Dla jasności: nie masz prawa pisać tego typu słów. Od tego czy to jest
złodziej czy nie
jest Sąd. Jeśli czujesz się skrzywdzony idzesz do sądu po zadoścuczynienie.
Jeśli udowodnisz
swoje racje a Sąd przyzna ci rację, zaś pozwany otrzyma wyrok który się
uprawomocni, wtedy podpierając
się wyrokiem możesz napisać ciężkie słowa.

Ale robiąc szum na internecie i wyzywając gościa narażasz się na proces
gdzie
możesz beknąć nawiązkę nawet z 20.000 zł. Dostaniesz po grzbiecie to może
się nauczysz.

To są twoje słowa. A może to ty jesteś tym złym ?